Duda zapowiadał brak poparcia...
Przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda w rozmowie z "Super Expressem” opublikowanej 30 sierpnia na stronie internetowej dziennika zapowiedział, że związek w nadchodzących wyborach parlamentarnych nie poprzez Prawa i Sprawiedliwości. Duda podkreślił, że związek nie poprze PiS w wyborach parlamentarnych, a poparcie dla Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich wynikało z faktu, iż "wybory prezydenckie to wybory obywatelskie i Solidarność za każdym razem kogoś popierała” - Raz był to Lech Wałęsa, innym razem Marian Krzaklewski czy Lech Kaczyński – dodał. - Solidarność ma jednak swoją politykę. Chcemy współpracować z każdą partią. Spotykałem się z Millerem i Kaczyńskim. Chciałem się też spotykać z Tuskiem i Ewą Kopacz, ale nie życzyli tego sobie. Są zupełnie niewiarygodni, a z oszustami nie gra się w karty. Jeśli PiS dojdzie do władzy i nie będzie się wywiązywał ze zobowiązań, potraktujemy go jak każdą inną partię, która działa przeciwko pracownikom – zapowiedział szef związku.
Gazeta Wyborcza, Super Express