W niedzielę rebelianci z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) ogłosili, że zabili 15 tureckich żołnierzy w ataku na konwój pojazdów opancerzonych. W odpowiedzi tureckie myśliwce przeprowadziły w poniedziałek 13 ataków na cele PKK.
Prezydent Recep Tayyip Erdogan poinformował, że do ataku doszło w prowincji Hakkari, w pobliżu granicy z Iranem i z Irakiem.
"Hurriyet Daily News" podaje, iż rebelianci podłożyli na drodze przejazdu samochodów opancerzonych ładunki wybuchowe. Po eksplozji z kolei otworzyli ogień do żołnierzy.
PKK informowała w niedzielę o 15 ofiarach. Według agencji Reutera nie można jednak zweryfikować tej liczby.
Reuters
"Hurriyet Daily News" podaje, iż rebelianci podłożyli na drodze przejazdu samochodów opancerzonych ładunki wybuchowe. Po eksplozji z kolei otworzyli ogień do żołnierzy.
PKK informowała w niedzielę o 15 ofiarach. Według agencji Reutera nie można jednak zweryfikować tej liczby.
Reuters