Na wschodzie Turcji w okręgu Aralik Partia Pracujących Kurdystanu (PKK) dokonała ataku, w którym zginęło trzynastu policjantów. W odpowiedzi tureckie lotnictwo przeprowadza od niedzieli ataki na pozycje PKK.
W niedzielę rebelianci z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) ogłosili, że zabili 16 tureckich żołnierzy w ataku na konwój pojazdów opancerzonych. W odpowiedzi tureckie myśliwce przeprowadziły w poniedziałek 13 ataków na cele PKK.
Prezydent Recep Tayyip Erdogan poinformował, że do ataku doszło w prowincji Hakkari, w pobliżu granicy z Iranem i z Irakiem."Hurriyet Daily News" podaje, iż rebelianci podłożyli na drodze przejazdu samochodów opancerzonych ładunki wybuchowe. Po eksplozji z kolei otworzyli ogień do żołnierzy.
W nocy z poniedziałku na wtorek lotnictwo tureckie lotnictwo wojskowe ostrzelało około 20 pozycji PKK w północnym Iraku. Turecka agencja Anatolia podała, iż "zginęło od 25 do 40 terrorystów"
Reuters
Prezydent Recep Tayyip Erdogan poinformował, że do ataku doszło w prowincji Hakkari, w pobliżu granicy z Iranem i z Irakiem."Hurriyet Daily News" podaje, iż rebelianci podłożyli na drodze przejazdu samochodów opancerzonych ładunki wybuchowe. Po eksplozji z kolei otworzyli ogień do żołnierzy.
W nocy z poniedziałku na wtorek lotnictwo tureckie lotnictwo wojskowe ostrzelało około 20 pozycji PKK w północnym Iraku. Turecka agencja Anatolia podała, iż "zginęło od 25 do 40 terrorystów"
Reuters