Piotr Duda, przewodniczący "Solidarności", zwołał konferencję prasową, podczas której odniósł się do artykułu "Newsweeka", opisującego jego pobyty w ośrodku "Bałtyk" w Kołobrzegu. - Nie będę się bronił. Przedstawię tylko fakty, bo one są najważniejsze - mówił Duda. NSZZ Solidarność opublikowało też "13 kłamstw" w publikacji tygodnika.
"13 kłamstw w publikacji "Newsweeka", o których pisze NSZZ Solidarność na swojej stronie internetowej, a które przytoczył Piotr Duda na konferencji:
- Kłamstwo: Newsweek twierdzi, że w terminie 2013-02-01 do 2013-02-28 Piotr Duda był w ośrodku „Bałtyk” w Kołobrzegu. W rzeczywistości przebywał w Baku – dowodem są bilety lotnicze.
- Kłamstwo: Newsweek twierdzi, że w terminie 2013-11-10 do 2013-11-17 Piotr Duda był w ośrodku „Bałtyk” w Kołobrzegu. Jakie są fakty? Był w tych dniach w Gliwicach, a także na posiedzeniu Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „S” w Gdańsku
- Kłamstwo: Newsweek twierdzi, że w terminie 2013-12-02 do 2013-12-09 Piotr Duda przebywał w Kołobrzegu. Nieprawda! W tych dniach był w Gniewie (na posiedzeniu jednej z sekcji krajowych związku), w Łodzi (spotkanie Solidarności samorządowej, co może poświadczyć eurodeputowany Jacek Saryusz Wolski), w Jaworznie (na górniczej karczmie piwnej)
- Kłamstwo: Newsweek podaje, że w terminie 2014-04-30 do 2014-05-08 szef „S” był w Kołobrzegu. Kłamie! Piotr Duda był w Gdańsku, gdzie inaugurował kampanię „S” pod hasłem: „Sprawdzam polityka”.
- Kłamstwo: Newsweek utrzymuje, że w dniach 2014-11-03 do 2014-11-24 szef „S” był także w Kołobrzegu. Jaka jest prawda? Był w tym okresie w Poznaniu, Rzeszowie (gdzie wręczał marszałkowi województwa Ortylowi tytuł „Zasłużonego dla NSZZ „S”), a także w Gliwicach, Warszawie, gdzie spotkał się z prezydentem Komorowski. Przypomnijmy: tego dnia Jarosław Kaczyński ogłosił start Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich. Prezydent Komorowski żartował, że zna jednego Dudę, szefa Solidarności, który jest właśnie u niego w pałacu. W tym okresie Piotr Duda przebywał także we Wrześni, gdzie uczestniczył w uroczystości wmurowania kamienia węgielnego pod budowę fabryki Volkswagena.
- Kłamstwo: Newsweek twierdzi, że także w dniach 2015-01-08 do 2015-01-13 Piotr Duda był w Kołobrzegu. Nieprawda! W tych dniach uczestniczył w opłatku branżowym w Gdańsku, spotkaniu organizacji europejskich związkowców EZA, a także w przyjął – wraz z innymi członkami Prezydium KK - ks. Ludwika Kowalskiego, proboszcza kościoła św. Brygidy, który odwiedził Komisję Krajową z tradycyjną wizytą duszpasterską
- Kłamstwo: Newsweek pisze, że w dniach 2015-01-10 do 2015-02-01 szef „S” był w Kołobrzegu. Tymczasem w tych dniach trwały głośne na cały kraj strajki na Śląsku! Piotr Duda pojechał na Śląsk wspierać górników. W kopalni Brzeszcze padły słynne słowa adresowane do polityków PO: „Wiemy, gdzie mieszkacie...”).
- Kłamstwo: Newsweek pisze, że w dniach 2015-03-21 do 2015-03-22 Piotr Duda był w Kołobrzegu. A w rzeczywistości był w tych dniach w Dobieszkowie (spotkał się m.in. z ministrem pracy Kosiniak Kamyszem i szefową Konfederacji Lewiatan Henryką Bochniarz – trwały negocjacje dotyczący powstającej Rady Dialogu Społecznego w miejsce komisji trójstronnej. Newsweek podaje, że 21 marca 2015 o godzinie 15.58 szef „S” zameldował się w ośrodku „Bałtyk” w Kołobrzegu. A w tym czasie... jadł obiad z ministrem pracy Kosiniak-Kamyszem i Henryką Bochniarz.
- Kłamstwo: Newsweek twierdzi, że w terminie 2015-03-21 do 2015-04-04 Piotr Duda był w Kołobrzegu. A naprawdę był na spotkaniu sztabu protestacyjnego w Gdańsku, spotkaniu z austriackimi związkowcami – także w Gdańsku oraz w Turowie i na posiedzeniu rady miejskiej w Bogatyni
- Kłamstwo: Newsweek pisze, że Piotr Duda był w „Bałtyku” 27 RAZY. Jaka jest prawda. Szef „S” był tam 5 RAZY SŁUŻBOWO W CIĄGU 6 LAT! Newsweek utrzymuje, że 4-5 razy przewodniczący Piotr Duda był tam prywatnie i nie płacił za noclegi. Naprawdę był JEDEN jedyny raz prywatnie i za swój pobyt zapłacił.
- Kłamstwo Newsweek pisze cytując anonimowego rozmówcę: „Jego majowy pobyt kojarzę bardzo dobrze. Pamiętam, że spotkaliśmy się przy windzie, przedstawiał mi żonę i teściów”. Tymczasem teściowa Piotra Dudy... nie żyje od 20 lat, a teść nigdy nie był w Kołobrzegu!
- Kłamstwo: co zatrudniania na umowach śmieciowych w Dekomie. Fakty są takie, że w „Bałtyku” nikt nie jest zatrudniony na śmieciówce, wszyscy mają umowy o pracę, obowiązuje układ zbiorowy pracy i działa organizacja związku zawodowego
- Kłamstwo: Nieprawda co do wysokości podwyżek w „Bałtyku”. Newsweek pisze, że podwyżki wyniosły w zeszłym roku od 20-70 zł. Tymczasem podwyżki od kwietnia 2014 wyniosły w Bałtyku średnio 13 proc., czyli 302 zł. Warto dodać, że średnie wynagrodzenie bez członków zarządu – wynosi 3308,15 zł.
"Z niecierpliwością czekamy na proces"
Do słów przewodniczącego "Solidarności" odniósł się już dziennikarz "Newsweeka" Michał Krzymowski. - Mamy bardzo mocne dowody. Z niecierpliwością czekamy na proces, który wytoczy nam pan Duda. (...) Uczciwie napisaliśmy, że nie wszystkie rezerwacje na jego nazwisko oznaczały, że był tam osobiście. W wielu przypadkach to byli jego znajomi i rodzina. Ale jest kilka przypadków, kiedy był tam osobiście - tłumaczył.Krzymowski podkreśla, że Duda nie przedstawił na konferencji żadnego dokumentu, który zaprzeczałby ich doniesieniom. Odniósł się również do fragmentu tekstu, w którym "Newsweek" napisał o pobycie w ośrodku teściów Dudy, mimo iż lider "Solidarności" powiedział dziś, że jego teściowa od 20 lat nie żyje, natomiast teść nigdy nie był w Kołobrzegu. - Mamy świadka, menadżera z hotelu, który spotkał pana Dudę w windzie. I tam pan Duda przedstawił swoich bliskich i były tam osoby, które przedstawił jako teściów. My nie wnikamy w jego sprawy osobiste, czy to jest pierwsza żona teścia, czy druga - mówi dziennikarz.
TVN24, solidarnosc.org.pl