Szydło: Kopacz w sobotę nie wiedziała, o czym mówi

Szydło: Kopacz w sobotę nie wiedziała, o czym mówi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Beata Szydło (fot. DAMIAN BURZYKOWSKI / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Beata Szydło była obecna na dożynkach w Strumieniu. Kandydatka PiS na premiera zaprezentowała tam dwa projekty ustaw o rolnictwie - informuje 300Polityka.
- Trzeba podkreślić dwie rzeczy: na polskiej wsi potrzeba dobrych gospodarzy. Na wsi są znakomici gospodarze, ale potrzebny jest gospodarz w Warszawie (...). Polscy rolnicy muszą być traktowani na równi na forum UE. To obowiązek rządu, by rolnicy byli tak traktowani - mówiła Beata Szydło.

Projekty Prawa i Sprawiedliwości dotyczą ochrony ziemi i rozszerzenie ubezpieczeń dla rolników. Szczegóły tych ustaw przedstawiał poseł Henryk Kowalczyk, który wskazywał, że projekt o ochronie ziemi zakłada m.in., że wyłącznie rolnicy prowadzący gospodarstwo będą mieli możliwość kupowania ziemi rolnej w Polsce.

"Kopacz nie wiedziała, o czym mówi"

W swoim wystąpieniu Beata Szydło wypowiedziała się też na temat ogłoszonych wczoraj propozycji PO. - Ja odniosłam wrażenie, że Kopacz sama nie wie o czym mówi. Każdy polityk PO podawał różne interpretacje rozwiązań. Premier nie podała szczegółów, wiemy tylko, że to jest opowieść o dalekiej przyszłości - komentowała.

300Polityka