- Doprowadzicie do tego, że za chwilę będziemy mieli drugą noc "kebabową". Może tak będziemy ją nazywać, zamiast "kryształową" - mówił w TVN24 Hussein Abou-Ali, Polak libańskiego pochodzenia, komentując argumenty używane przez przeciwników przyjęcia w Polsce uchodźców.
Jarosław Kaczyński w trakcie debaty na nadzwyczajnym posiedzeniu Sejmu w środę stwierdził, że w Szwecji istnieją "strefy szariatu", gdzie państwo "nie ma żadnej kontroli". - Są dwa miejsca na świecie, w których obowiązuje szariat: Arabia Saudyjska i ISIS. O żadnej Szwecji czy Niemczech nie słyszałem - przekonywał w TVN24 Hussein Abou-Ali.
Z kolei Marian Piłka, były poseł Prawicy RP podkreślił, że "mniejszości religijne, zwłaszcza muzułmanie, nie integrują się". Stwierdził przy tym, że należy pomóc uchodźcom, ale trzeba wszystkich przyjmować do Polski. - Nie chcemy islamizacji własnego kraju - mówił.
- Mamy czekać na noc kryształową w Polsce, żeby prawica przekonała się, że do tego doprowadzi? Doprowadzicie do tego, że za chwilę będziemy mieli drugą noc "kebabową". Może tak będziemy ją nazywać, zamiast "kryształową" - mówił Hussein Abou-Ali.
- To są bezpodstawne oskarżenia - odpowiadał mu Piłka.
tvn24.pl
Z kolei Marian Piłka, były poseł Prawicy RP podkreślił, że "mniejszości religijne, zwłaszcza muzułmanie, nie integrują się". Stwierdził przy tym, że należy pomóc uchodźcom, ale trzeba wszystkich przyjmować do Polski. - Nie chcemy islamizacji własnego kraju - mówił.
- Mamy czekać na noc kryształową w Polsce, żeby prawica przekonała się, że do tego doprowadzi? Doprowadzicie do tego, że za chwilę będziemy mieli drugą noc "kebabową". Może tak będziemy ją nazywać, zamiast "kryształową" - mówił Hussein Abou-Ali.
- To są bezpodstawne oskarżenia - odpowiadał mu Piłka.
tvn24.pl