Zwracając się do polskich i włoskich piłkarzy Jan Paweł II podkreślił, że spotkanie ma miejsce na dzień przed meczem towarzyskim Polska - Włochy w Warszawie i zapewnił, że będzie modlił się za wszystkich piłkarzy, niezależnie od ich postawy na boisku i końcowego wyniku. Papież serdecznie podziękował sportowcom za spotkanie, w którym reprezentacja Włoch mogła uczestniczyć zmieniając program treningu przed meczem z Polską i opóźniając swój wyjazd do Warszawy.
Po audiencji prezes PZPN Michał Listkiewicz powiedział, że papież pytał go o losy klubu Cracovia, bo, jak przypomniał prezes Związku, "jest to ukochany klub papieża".
"Jak powiedziałem, że Cracovia znowu jest na fali wznoszącej i gra bardzo dobrze, to papież roześmiał się zadowolony" - powiedział Listkiewicz.
Z kolei Kazimierza Górskiego Jan Paweł II pytał o Lwów, miasto skąd pochodzi były trener reprezentacji. Z papieżem rozmawiał także Władysław Żmuda, wspominając okres, kiedy grał we włoskim klubie Verona.
Podczas audiencji Jerzy Dudek i Jacek Zieliński wręczyli papieżowi koszulkę z nazwiskiem Karola Wojtyły i numerem 1 oraz podpisami wszystkich polskich reprezentantów.
Prezes Listkiewicz powiedział, że wszyscy polscy działacze sportowi i piłkarze byli bardzo wzruszeni podczas audiencji. Dodał, że najbardziej wzruszony był Jerzy Dudek, dla którego to było pierwsze osobiste spotkanie z papieżem.
W audiencji w auli Pawła VI poza Polakami wzięli także udział piłkarze włoskiej reprezentacji po wodzą trenera Giovanniego Trapattoniego oraz kierownictwo włoskiej federacji i ligi piłkarskiej.
Giovanni Trapattoni, podsumowując swoje wrażenia po audiencji, a jednocześnie zapowiadając środowy mecz Polska -Włochy powiedział, że odczuwane podczas audiencji emocje na pewno wpłyną pozytywnie i wyzwolą "dobre emocje" również na boisku Legii w Warszawie.
Spotkanie papieża z piłkarzami miało miejsce na zakończenie audiencji dla ponad dwóch tysięcy członków NSZZ "Solidarność", przybyłych do Rzymu w Święto Niepodległości z pielgrzymką z okazji 25. rocznicy pontyfikatu.
rp, pap