Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę o uzgodnieniu płci. To pierwsze weto prezydenta, który pełni swój urząd od początku sierpnia - podaje tvn24.pl.
Ustawa o uzgodnieniu płci została uchwalona przez Sejm pod koniec lipca. Określa ona procedury związane z uzgodnieniem płci i odnosi się do osób, których tożsamość płciowa jest rożna od tej wpisanej do aktu urodzenia.
Dotyczy ona wyłącznie procedur prawnych, nie wchodzi na teren medyczny, a jej głównym celem jest uproszczenie i zlikwidowanie obowiązującego w takich sprawach trybu procesowego z powództwa przeciw własnym rodzicom.
Według zawetowanej ustawy procedura zmiany płci odbywałaby się w trybie nieprocesowym. Zajmowałby się nią jeden sąd - w Łodzi, na podstawie orzeczeń lekarskich.
tvn24.pl
Dotyczy ona wyłącznie procedur prawnych, nie wchodzi na teren medyczny, a jej głównym celem jest uproszczenie i zlikwidowanie obowiązującego w takich sprawach trybu procesowego z powództwa przeciw własnym rodzicom.
Według zawetowanej ustawy procedura zmiany płci odbywałaby się w trybie nieprocesowym. Zajmowałby się nią jeden sąd - w Łodzi, na podstawie orzeczeń lekarskich.
Grodzka krytykuje
Anna Grodzka, która była pomysłodawczynią ustawy, nie kryła żalu. ""Wykonał polecenia swoich politycznych mocodawców. Nie jest prezydentem, który choćby stara się ważyć racje. Żałuję, że miałam jakieś złudzenia" - napisała o prezydencie.tvn24.pl