- Udzielam silnego, najsilniejszego poparcia Barbarze Nowackiej. Jest wspaniałą, wiarygodną, wykształconą, mądrą kobietą, o wysokiej kulturze. Ona zachowywała spokój, kiedy niewychowani dżentelmeni atakowali ją w telewizyjnych studiach. Jej umiarkowanie imponuje mi bardzo - mówił na konwencji Zjednoczonej Lewicy Włodzimierz Cimoszewicz.
Włodzimierz Cimoszewicz na konwencji Zjednoczonej Lewicy długo podkreślał zasługi lewicy dla Polski. - Lewica dobrze zasłużyła się Polsce. Ma na swoim koncie osiągnięcia, o których ma prawo mówić z podniesionym czołem. Wraz z Leszkiem miałem zaszczyt podpisywać traktat, na mocy którego wchodziliśmy do UE. To był jeden z najważniejszych dni w moim życiu, ale też jeden z najważniejszych dni w historii naszego kraju - tłumaczył.
Były premier przyznał, że po wyborach lewica powinna szukać "szerszego porozumienia". - Są w Polsce formacje odpowiedzialne, które rozumieją potrzeby modernizacyjne, rozwojowe. Tylko razem będzie można znaleźć sposób na komunikowanie się ze społeczeństwem - mówił.
- Czasy się zmieniają i z tego trzeba wyciągnąć wnioski. Dziś władzę powinno przejąć pokolenie 40-latków. Za 20 lat oni także odejdą z polityki, tak jak ja dziś - dodał.
300polityka.pl
Były premier przyznał, że po wyborach lewica powinna szukać "szerszego porozumienia". - Są w Polsce formacje odpowiedzialne, które rozumieją potrzeby modernizacyjne, rozwojowe. Tylko razem będzie można znaleźć sposób na komunikowanie się ze społeczeństwem - mówił.
- Czasy się zmieniają i z tego trzeba wyciągnąć wnioski. Dziś władzę powinno przejąć pokolenie 40-latków. Za 20 lat oni także odejdą z polityki, tak jak ja dziś - dodał.
300polityka.pl