- Noworosji nie było, nie ma – projekt został zakończony, i co że zginęły tysiące. To nie nie Kreml go rozpoczynał, ale to on go zakończył - powiedział w internetowym wywiadzie cytowanym przez Belsat TV Igor Girkin, zwany Striełkowem, były dowódca armii Donieckiej Republiki Ludowej, pułkownik GRU i FSB.
- Olali „rosyjską wiosnę” – teraz prowadzone są rozmowy techniczne z Ukrainą na temat powrotu Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej na prawach autonomii - powiedział Striełkow. Jego zdaniem projekt Noworosji jest dla władz rosyjskich obecnie niewygodny. Zwłaszcza gdy uwaga Kremla skierowana jest na działania w Syrii, które wojskowy określił mianem "najbardziej idiotycznej operacji, jaką można sobie wyobrazić".
Striełkow podkreślił również, że poprzez militarne zaangażowanie Rosji w Syrii, możliwe staje się przeprowadzenie ukraińskiej ofensywy. - Siły Zbrojne Noworosji nie mają zdolności bojowej - mówił wojskowy. - Ukraińska armia jest w stanie je zniszczyć w ciągu trzech dni. Została pusta skorupa. - ocenił. Jego zdaniem, jedynym elementem dotychczas odstraszającym armię ukraińską przed atakiem, były wojska rosyjskie, które obecnie przerzucane są do Syrii.
Belsat TV
Striełkow podkreślił również, że poprzez militarne zaangażowanie Rosji w Syrii, możliwe staje się przeprowadzenie ukraińskiej ofensywy. - Siły Zbrojne Noworosji nie mają zdolności bojowej - mówił wojskowy. - Ukraińska armia jest w stanie je zniszczyć w ciągu trzech dni. Została pusta skorupa. - ocenił. Jego zdaniem, jedynym elementem dotychczas odstraszającym armię ukraińską przed atakiem, były wojska rosyjskie, które obecnie przerzucane są do Syrii.
Belsat TV