- Nie możesz tego puścić, bo cię nie wybiorą - radzi Michał Żebrowski Rafałowi Trzaskowskiemu w jego ostatnim spocie wyborczym.
Wiceminister spraw zagranicznych w rządzie PO kontynuuje tradycję "spotów na ławce", które stały się jego znakiem rozpoznawczym w tegorocznym wyścigu przedwyborczym.
- Po co poparcie Trzaskowskiego? Wszyscy mi to odradzają, zaleje Cię taka fala hejtu, że się nie pozbierasz - przewrotnie zaczyna Michał Żebrowski, po czym wymienia zalety Trzaskowskiego, m.in znajomość pięciu języków obcych, stopień doktora, krakowskie pochodzenie.