Sztab PiS zarzucił TVP, że przy debacie liderów ochrona zachowała się "skandalicznie" i agresywnie wobec przedstawicieli PiS i zwrócił się do TVP o wyjaśnienia. Na stronie Centrum Informacji TVP opublikowano komunikat w tej sprawie oraz nagranie z monitoringu.
Oto treść komunikatu:
" W związku z nieprawdziwymi zarzutami kierowanymi przez Komitet Wyborczy PiS pod adresem TVP dotyczącymi rzekomej prowokacji ze strony służb ochrony Debaty, Telewizja Polska oświadcza:
1. Goście wszystkich Komitetów Wyborczych podporządkowali się procedurom bezpieczeństwa i kontroli dostępu do miejsca Debaty, za wyjątkiem przedstawicieli Komitetu Wyborczego PiS. Wbrew wcześniej poczynionym uzgodnieniom pomiędzy Komitetami i organizującymi stacjami telewizyjnymi, przedstawiciele PiS zdecydowali się na przełamanie linii kontroli i wymuszanie wejścia do strefy chronionej osób nie posiadających identyfikatorów.
2. Kłamliwym jest twierdzenie, że tylko goście Komitetu Wyborczego PiS byli poddani szczegółowej kontroli. Jak obrazuje materiał wideo z kamer przemysłowych, kontroli poddawani są wszyscy goście poszczególnych komitetów oraz dziennikarze. Kontrolę przeprowadzała ochrona Debaty we współpracy z Biurem Ochrony Rządu.
3. Telewizja Polska S.A. jako organizator wydarzenia, w którym uczestniczy kilkaset osób, zmuszona jest do stosowania restrykcyjnych zasad bezpieczeństwa. Zasadom tym podporządkować się muszą wszyscy jej uczestnicy. Tylko to zapewnia bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom i gwarantuje niezakłóconą emisję programu.
4. Komitet Wyborczy PiS w dniu Debaty zorganizował na terenie TVP konferencję prasową, na potrzeby której dokonał samowolnego montażu sceny i instalacji elektrycznych na drodze przeciwpożarowej. Pomimo prośby o odblokowanie drogi przeciwpożarowej, Komitet Wyborczy PiS nie dostosował się do niej, stwarzając tym samym niepotrzebnie zagrożenie bezpieczeństwa. TVP podkreśla, iż było możliwe przeprowadzenie podobnych działań na terenie TVP poprzez komercyjnie wynajęcie odpowiednich pomieszczeń.
Centrum Informacji TVP"
Przeczytaj także:
Będzie oficjalny protest PiS po debacie. "Nikt nie panował nad sytuacją"
" W związku z nieprawdziwymi zarzutami kierowanymi przez Komitet Wyborczy PiS pod adresem TVP dotyczącymi rzekomej prowokacji ze strony służb ochrony Debaty, Telewizja Polska oświadcza:
1. Goście wszystkich Komitetów Wyborczych podporządkowali się procedurom bezpieczeństwa i kontroli dostępu do miejsca Debaty, za wyjątkiem przedstawicieli Komitetu Wyborczego PiS. Wbrew wcześniej poczynionym uzgodnieniom pomiędzy Komitetami i organizującymi stacjami telewizyjnymi, przedstawiciele PiS zdecydowali się na przełamanie linii kontroli i wymuszanie wejścia do strefy chronionej osób nie posiadających identyfikatorów.
2. Kłamliwym jest twierdzenie, że tylko goście Komitetu Wyborczego PiS byli poddani szczegółowej kontroli. Jak obrazuje materiał wideo z kamer przemysłowych, kontroli poddawani są wszyscy goście poszczególnych komitetów oraz dziennikarze. Kontrolę przeprowadzała ochrona Debaty we współpracy z Biurem Ochrony Rządu.
3. Telewizja Polska S.A. jako organizator wydarzenia, w którym uczestniczy kilkaset osób, zmuszona jest do stosowania restrykcyjnych zasad bezpieczeństwa. Zasadom tym podporządkować się muszą wszyscy jej uczestnicy. Tylko to zapewnia bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom i gwarantuje niezakłóconą emisję programu.
4. Komitet Wyborczy PiS w dniu Debaty zorganizował na terenie TVP konferencję prasową, na potrzeby której dokonał samowolnego montażu sceny i instalacji elektrycznych na drodze przeciwpożarowej. Pomimo prośby o odblokowanie drogi przeciwpożarowej, Komitet Wyborczy PiS nie dostosował się do niej, stwarzając tym samym niepotrzebnie zagrożenie bezpieczeństwa. TVP podkreśla, iż było możliwe przeprowadzenie podobnych działań na terenie TVP poprzez komercyjnie wynajęcie odpowiednich pomieszczeń.
Centrum Informacji TVP"
Przeczytaj także:
Będzie oficjalny protest PiS po debacie. "Nikt nie panował nad sytuacją"