Tygodnik "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung" ("FAS") podał w niedzielę, że w tym roku kanclerz Angela Merkel spodziewa się przyjazdu do Niemiec 1 mln imigrantów. MSW dotychczas przewidywało, że do Niemiec przyjedzie 800 tys. uchodźców.
"FAS" pisze, że kanclerz Niemiec podczas spotkania szefów rządów 10 krajów UE w Brukseli postawiła jego uczestnikom ultimatum. "Musimy się dziś porozumieć w sprawie niezbędnych działań, aby nie dopuścić do konieczności zamknięcia granic" - miała powiedzieć Merkel. To miało skutkować przyjęciem w trakcie miniszczytu w Brukseli 17-punktowego planu ws. spowolnienia napływu migrantów w rejonie. - Jedynym sposobem na uporządkowanie sytuacji jest spowolnienie tego napływu ludzi. Trzeba skończyć z celowym przepuszczaniem migrantów do sąsiednich krajów - mówił Jean-Claude Juncker na konferencji prasowej po zakończeniu miniszczytu.
Szef Komisji Europejskiej przedstawił wspólne oświadczenie UE i jej sąsiadów na Bałkanach. Podkreślono w nim, że nie do przyjęcia jest "polityka przepuszczania uchodźców bez poinformowania sąsiednich krajów". Juncker tłumaczył, że imigranci muszą być rejestrowani. - Bez rejestracji nie ma praw - dodał.
17-punktowy plan
Ustalono, iż do Słowenii wysłanych zostanie 400 funkcjonariuszy, którzy pomogą w kontrolowaniu granic. Uzgodniono również, że Grecja, Serbia, Albania i Macedonia mają wzmocnić współpracę w celu ochrony wspólnych granic. Działania te wspierać będzie Frontex. Zapowiedziano ponadto natychmiastową pomoc humanitarną dla imigrantów, którzy starają się dostać do UE szlakiem bałkańskim. - Najpilniejszym zadaniem jest zapewnienie schronienia oraz ludzkich warunków uchodźcom i migrantom. Nie może być tak, że w Europie w 2015 r. ludzie są pozostawieni sami sobie, śpią na polach w mroźnych temperaturach - zaznaczył Juncker.
BBC, politico.eu, faz.net
Szef Komisji Europejskiej przedstawił wspólne oświadczenie UE i jej sąsiadów na Bałkanach. Podkreślono w nim, że nie do przyjęcia jest "polityka przepuszczania uchodźców bez poinformowania sąsiednich krajów". Juncker tłumaczył, że imigranci muszą być rejestrowani. - Bez rejestracji nie ma praw - dodał.
17-punktowy plan
Ustalono, iż do Słowenii wysłanych zostanie 400 funkcjonariuszy, którzy pomogą w kontrolowaniu granic. Uzgodniono również, że Grecja, Serbia, Albania i Macedonia mają wzmocnić współpracę w celu ochrony wspólnych granic. Działania te wspierać będzie Frontex. Zapowiedziano ponadto natychmiastową pomoc humanitarną dla imigrantów, którzy starają się dostać do UE szlakiem bałkańskim. - Najpilniejszym zadaniem jest zapewnienie schronienia oraz ludzkich warunków uchodźcom i migrantom. Nie może być tak, że w Europie w 2015 r. ludzie są pozostawieni sami sobie, śpią na polach w mroźnych temperaturach - zaznaczył Juncker. Kryzys imigracyjny
W pierwszej połowie tego roku na terenie Unii Europejskiej oraz m.in. Szwajcarii i Norwegii 434 tys. osób złożyło wnioski o nadanie statusu uchodźcy. Najwięcej wniosków, bo prawie 172 tys. złożono w Niemczech, a w dalszej kolejności m.in. na Węgrzech i we Francji.Z danych UNHCR wynika, że na koniec 2014 r. na całym świecie było 59,5 mln osób przymusowo przesiedlonych, natomiast do końca 2015 roku swoje domy opuści nawet 90 mln osób.BBC, politico.eu, faz.net