Rzymska prokuratura oskarżyła byłego opata klasztoru benedyktynów na Monte Cassino o malwersacje finansowe. Ojciec Pietro Vittorelli miał sobie przywłaszczyć prawie pół miliona euro, które miały być przeznaczone na działalność dobroczynną.
Śledztwem w tej sprawie zajmuje się prokuratura w Rzymie. Z jej dotychczasowych ustaleń wynika, że 53-letni zakonnik mógł nielegalnie wejść w posiadanie nawet pół miliona euro. Pieniądze te miały być przeznaczone na działalność dobroczynną.
W całym procederze zakonnikowi miał pomagać jego brat, który jest pośrednikiem finansowym. Środki miały być tak długo przekazywane na różne konta, aż ich pochodzenie stało się nieznane. Dopiero wtedy wracały do Vitorellego. Na wniosek prokuratora Francesco Marinaro z majątku zakonnika skonfiskowano już całą sumę.
Z informacji przekazanych przez włoskie media wynika, że kierujący opactwem w latach 2007-2013 zakonnik miał niemal nieograniczony dostęp do klasztornych środków finansowych. W 2013 roku ojciec Vitorelli zrezygnował ze sprawowanej funkcji. Swoją decyzję uzasadnił złym stanem zdrowia, który nie pozwolił mu dalej kierować opactwem.
Sin Embargo.mx
W całym procederze zakonnikowi miał pomagać jego brat, który jest pośrednikiem finansowym. Środki miały być tak długo przekazywane na różne konta, aż ich pochodzenie stało się nieznane. Dopiero wtedy wracały do Vitorellego. Na wniosek prokuratora Francesco Marinaro z majątku zakonnika skonfiskowano już całą sumę.
Z informacji przekazanych przez włoskie media wynika, że kierujący opactwem w latach 2007-2013 zakonnik miał niemal nieograniczony dostęp do klasztornych środków finansowych. W 2013 roku ojciec Vitorelli zrezygnował ze sprawowanej funkcji. Swoją decyzję uzasadnił złym stanem zdrowia, który nie pozwolił mu dalej kierować opactwem.
Sin Embargo.mx