Sejm wybrał pięciu wicemarszałków Sejmu. Zostali nimi: Joachim Brudziński i Ryszard Terlecki z Prawa i Sprawiedliwości, Stanisław Tyszka z formacji Kukiz'15, Barbara Dolniak z .Nowoczesnej oraz Małgorzata Kidawa-Błońska z Platformy Obywatelskiej.
Kandydatów Prawa i Sprawiedliwości prezentował przed Sejmem Mariusz Błaszczak, który opowiedział ich życiorysy. Wskazał, że Joachim Brudziński od kilku kadencji zasiada w izbie niższej parlamentu oraz we władzach partii, podczas gdy Ryszard Terlecki w przeszłości związany był z ruchem hipisów, który "miał w tamtych czasach zdecydowanie antyreżimowy charakter", a także czynnie działał w opozycji demokratycznej w czasach PRL. Brudzińskiego poparło 330 posłów, przeciwko jego kandydaturze było 75, od głosy wstrzymało się 40. Terlecki z kolei otrzymał głosy 392 posłów, 25 było przeciwnych, 35 się wstrzymało.
Barbarę Dolniak przedstawił parlamentarzystom Ryszard Petru. Podkreślił, że jest prawnikiem i byłym sędzią specjalizującym się w prawie cywilnym. Jej kandydaturę poparł 411 posłów, przeciwko było 10, wstrzymało się 31.
Iwona Śledzińska-Katarsińska, gdy mówiła o Małgorzacie Kidawie-Błońskiej wskazała, iż jest osobą "znaną, szanowaną i lubianą" w Sejmie. Dodała, że część swojego życia poświęciła kulturze, a zwłaszcza kwestiom związanym z kinematografią. Przypomniała, iż jest "prawnuczką dwóch wybitnych mężów stanu - prezydenta Stanisława Wojciechowskiego i premiera Władysława Grabskiego". Poparło ją 389 posłów, 40 było przeciw, 22 się wstrzymało.
Stanisława Tyszkę z klubu Kukiz'15 przedstawił Jakub Kulesza. Podkreślił, że jest prawnikiem, który współpracował m.in. z Centrum im. Adama Smitha i Fundacją Republikańską. Tyszka otrzymał głosy 362 posłów, 61 było przeciwnych, a 30 się wstrzymało.
Wprost.pl
Galeria:
Nowi wicemarszałkowie Sejmu
Barbarę Dolniak przedstawił parlamentarzystom Ryszard Petru. Podkreślił, że jest prawnikiem i byłym sędzią specjalizującym się w prawie cywilnym. Jej kandydaturę poparł 411 posłów, przeciwko było 10, wstrzymało się 31.
Iwona Śledzińska-Katarsińska, gdy mówiła o Małgorzacie Kidawie-Błońskiej wskazała, iż jest osobą "znaną, szanowaną i lubianą" w Sejmie. Dodała, że część swojego życia poświęciła kulturze, a zwłaszcza kwestiom związanym z kinematografią. Przypomniała, iż jest "prawnuczką dwóch wybitnych mężów stanu - prezydenta Stanisława Wojciechowskiego i premiera Władysława Grabskiego". Poparło ją 389 posłów, 40 było przeciw, 22 się wstrzymało.
Stanisława Tyszkę z klubu Kukiz'15 przedstawił Jakub Kulesza. Podkreślił, że jest prawnikiem, który współpracował m.in. z Centrum im. Adama Smitha i Fundacją Republikańską. Tyszka otrzymał głosy 362 posłów, 61 było przeciwnych, a 30 się wstrzymało.
Wprost.pl
Galeria:
Nowi wicemarszałkowie Sejmu