- Dzisiaj mamy do czynienia z deptaniem konstytucji - stwierdził Zoll. - Jest to próba opanowania sądownictwa i niezależnego Trybunału Konstytucyjnego po to, aby potem można było uchwalać w Sejmie ustawy, które będą naruszały wolności i prawa obywatelskie - dodał.
Były prezes TK ocenił, że Sejm nie miał prawa przyjąć uchwał unieważniających wybór pięciu sędziów dokonany w październiku przez Sejm poprzedniej kadencji. - Dopóki TK nie wyda orzeczenia, do tej pory ustawa z 25 czerwca 2015 roku wchodzi w skład porządku prawnego - powiedział prof. Zoll. - Jeśli nie mamy ustalonej niekonstytucyjności tej ustawy, te uchwały nie mają mocy prawnej - stwierdził.
Przypomnijmy, w nocy z 25 na 26 listopada Sejm przyjął pięć uchwał unieważniających wybór pięciu członków Trybunału Konstytucyjnego. Za przyjęciem aktów głosowali posłowie Prawa i Sprawiedliwości oraz formacji Kukiz'15. Zdaniem PiS, trzeba było naprawić wadliwą decyzję poprzedniego parlamentu z 25 czerwca. Część opozycji twierdzi, że PiS łamie konstytucję.
"Zamach na władze sądownicze w Polsce"
W opinii Grzegorza Schetyny "uchwały przyjęte przez PiS w sprawie sędziów Trybunału Konstytucyjnego to zamach na władze sądownicze w Polsce". Dodał, że "dziś atakowana jest niezależność Trybunału a jutro może to dotknąć każdego sądu w Polsce, także na poziomie lokalnym". Schetyna podkreślił także, że stosunek Prawa i Sprawiedliwości do sądownictwa "demonstruje ułaskawienie Mariusza Kamińskiego".
tvn24, Wprost.pl