– Pazerność Platformy była taka, że postanowili politycznie zawłaszczyć trybunał – mówił Dera. – Już było ośmiu sędziów z nominacji PO, chcieli jeszcze pięciu, a nie powinno być nawet tych trzech – dodał. Dera przypomniał również, że kiedy w okresie końcówki kadencji Bronisława Komorowskiego gwałtownie zmieniana była ustawa o TK, nikt nie zgłaszał sprzeciwu. – Była kompletna cisza - stwierdził prezydencki minister.
W środę 2 grudnia Sejm głosował w sprawie wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Pięciu członków TK wybranych pod koniec ubiegłej kadencji Sejmu przez koalicję PO-PSL, mają zastąpić Julia Przyłębska, Piotr Pszczółkowski, Lech Morawski, Mariusz Muszyński oraz Henryk Cioch.
Przed siedzibą Sejmu przy ulicy Wiejskiej zorganizowano demonstracje w związku z głosowaniem. Pod parlamentem zgromadzili się zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy zmian w Trybunale. Na miejscu doszło do przepychanek.
Telewizja Republika, Wprost.pl