– Mamy do czynienia z sytuacją, której ja jako prawnik nie jestem w stanie sensownie ocenić. Jesteśmy już w sferze, która nie mieści się w prawnych regulacjach, także konstytucyjnych – stwierdził profesor. Dodał, że "w odniesieniu do konstytucji i wyroków Trybunału nie ma żadnego kompromisu". Ocenił, że szukanie takowego przez prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego, byłoby złamaniem konstytucji.
Komentując sytuację, w jakiej znalazł się prezydent Andrzej Duda, prof. Safjan stwierdził, że miał on "szereg możliwości, które otwierała przed nim także konstytucja". W jego opinii, prezydent podjął największe ryzyko, przyjmując ślubowanie od nowo wybranych sędziów przed ogłoszeniem wyroku ws. ustawy o TK przegłosowanej w czerwcu przez koalicję PO-PSL. – Nie potrafię powiedzieć, jakie mogą wynikać z tego konsekwencje, ponieważ jesteśmy już w sferze, która nie mieści się w prawnych regulacjach, także konstytucyjnych – podsumował.
Profesor Safjan podkreślił, że polski Trybunał Konstytucyjny cieszy się dużym autorytetem, a "w Europie uznawany jest za jeden z najważniejszych sądów konstytucyjnych, który wywiera wpływ na orzecznictwo innych krajów". Jako niezwykle niepokojące określił to, że "chcemy dzisiaj jednym posunięciem pióra zniszczyć dorobek 30 lat".
TVN24