– Dobrze, że doszło do tej rozmowy. W sposób jasny i zdecydowany powiedziałam panu Schulzowi, jakie jest moje stanowisko. Poprosiłam też, by nie opierał się tylko i wyłączenie na informacjach medialnych. Nie wiem, czy do niego trafi, ale w tej chwili musi podjąć pewną refleksję. Parlament Europejski to większe gremium i zależy mi na dobrej współpracy. Nie bardzo rozumiem, dlaczego mielibyśmy przyjmować pozycję gorszego brata w rodzinie. Polska musi być traktowana na takich samych zasadach jak inne państwa UE – podkreśliła szefowa rządu.
Przypomnijmy, Martin Schulz na antenie niemieckiego publicznego radia stwierdził, że to co dzieje się w Polsce „ma charakter zamachu stanu”, a także zapowiedział przeprowadzenie w styczniu debaty o sytuacji w Polsce w Parlamencie Europejskim. Początkowo debata miała odbyć się na wniosek przedstawicieli Europejskiej Partii Ludowej, jednak po interwencji polityków Platformy Obywatelskiej zrezygnowano z tego pomysłu. Powrócił do niego dopiero szef Parlamentu Europejskiego.
TV Republika