- Zagrożenie terrorystyczne jest faktem. Ustawa antyterrorystyczna będzie gotowa na początku przyszłego roku, w styczniu – powiedział na antenie Polsat News szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
Minister Błaszczak stwierdził, że ustawa antyterrorystyczna jest potrzebna Polsce. - W listopadzie doszło do zamachów terrorystycznych w Paryżu. Zginęli ludzie. Zagrożenie terrorystyczne jest więc faktem - podkreślił. Szef MSWiA ocenił, że nad Wisłą "mamy problemy kompetencyjne, są różne służby, a kiedy przyszłoby do zagrożenia, może być problem". - Ustawa antyterrorystyczna będzie gotowa na początku przyszłego roku, w styczniu - zapowiedział.
Nie będzie inwigilacji internetu
Błaszczak został zapytany czy Prawo i Sprawiedliwość będzie inwigilować działania Polaków w internecie, tak jak ostrzegała opozycja. - Straszą, straszą i jeszcze raz straszą, nie mają nic do powiedzenia i zajmują się straszeniem. Tak samo straszyli wczoraj przy głosowaniach - ocenił.Według szefa MSWiA winę za nocny tryb pracy izby niższej ponosi opozycja. Błaszczak skomentował zarzuty dotyczące kolejnych późnych posiedzeń nowego parlamentu. - Obrady odbywają się w nocy dlatego, że posłowie tysiąc razy zadają te same pytania. Państwo z Nowoczesnej i Platformy nie słuchają odpowiedzi - stwierdził.PiS chce naprawić Trybunał
Mariusz Błaszczak stwierdził, że w konflikcie dotyczącym TK, celem polityków partii rządzącej jest naprawa Trybunału, a nie jego zniszczenie. - Chodzi o to, żeby Trybunał Konstytucyjny pracował. Żeby sędziowie zarabiając ponad 20 tys. złotych pracowali. Na wokandzie w listopadzie były 3 sprawy, w grudniu ani jednej. Chcemy naprawić to, co zepsuł poprzedni Sejm - zakończył.Polsat News