Z informacji Radia ZET wynika, że bydgoska Pesa zdążyła z dostarczeniem pociągów DART dla PKP Intercity. Wcześniej pojawiały się głosy, że firma może nie zdążyć z produkcją, co mogłoby doprowadzić do problemów z unijną dotacją w wysokości 600 mln euro.
Pesa miała już przekazać kolejarzom 20 pociągów DART, co oznacza, że spółka PKP Intercity będzie teraz przeprowadzać testy i sukcesywnie wypuszczać te pociągi na tory. Jeżeli Pesa nie wyrobiłaby się z produkcją do 31 grudnia, musiałaby pokryć 70 procent wartości zamówienia, czyli tyle ile wynosi dopłata z Unii Europejskiej na nowe pociągi.
Do tej pory po polskich torach jeżdżą dwa pociągi typu DART między innymi na trasach do Lublina. Kolejne wyjadą za tydzień. Zgodnie z założeniami DARTY mają wozić pasażerów z Warszawy do Białegostoku, Bielsko Białej i Jeleniej Góry.
Radio ZET