– Z całą pewnością logo Sejmu musi być zmienione, bo ta grafika, jak i legitymacja sejmowa, to jest porażka graficzna. Karta bankomatowa ładniej wygląda niż legitymacja posła ósmej kadencji –mówił.
– Niech pan zwróci uwagę, że logo Sejmu jest czarno-białe i flaga nad igloo, czyli tym górnym elementem świetlnym jest czarna. Czarna to zaraza. Zawsze wtedy, kiedy w miastach była zaraza, wywieszano czarne flagi. Mnie się to bardzo źle kojarzy – wyjaśnił Jakubiak.
W obecnym logo poseł Jakubiak dostrzega umyślną złośliwość grafików oraz poprzedniej kadencji Sejmu.
Ślimak i zaraza
Warto przypomnieć, że obrazek, o którym mowa to projekt autorstwa Jerzego Janiszewskiego, który odpowiada także za logo "Solidarności". Praca Janiszewskiego tak krytykowana przez Jakubiaka kosztowała podatników 50 tys. zł. Poprzednie logo także miało swoich przeciwników - niektórzy Internauci porównywali je do pełzającego ślimaka.
Wraz z aktualnie obowiązującym logiem zamówiono księgę identyfikacji wizualnej, czyli szczegółową instrukcję dotyczącą tego, jak korzystać ze znaku graficznego. Kancelaria Sejmu informuje, że nowe logo zamówił jeszcze były marszałek Radosław Sikorski.
Superstacja, TVN 24