– Pragnę zwrócić uwagę na to, że w artykule drugim konstytucji jest mowa o tym, że Polska Rzeczpospolita Ludowa..., że Polska Rzeczpospolita jest demokratycznym państwem prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej – powiedział Piotrowicz zapytany o problem oderwania się wymiaru sprawiedliwości od poczucia sprawiedliwości.
– Z rozpędu zostało mu z dawnych lat. To jest partia socjalistyczna PiS – powiedział Korwin-Mikke. Podobną ocenę wygłosił Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej. – Pan Piotrowicz był prokuratorem, który był odznaczony bodajże w 1983 roku przez PRL, więc nie dziwię się, że ma do tego systemu politycznego pewien sentyment. Od strony gospodarczej Prawo i Sprawiedliwość jest partią skrajnie komunistyczną. Partią, która chce rozdawać pieniądze, których nie ma. Partią, która mówi językiem propagandy PRL-owskiej – mówił.
W obronie Piotrowicza stanęła Beata Mazurek, rzecznik klubu PiS, która stwierdziła, ze słowa jej kolegi były "lapsusem". – Szybciutko się sprostował, więc nie robiłabym z tego larum. Dbamy o dobro Polaków, realizujemy ten program. Najważniejsze, aby nasi obywatele byli zadowoleni, a nie politycy – dodała.
Superstacja