Ostra reakcja Rosji na wyniki śledztwa ws. śmierci Litwinienki

Ostra reakcja Rosji na wyniki śledztwa ws. śmierci Litwinienki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dmitrij Pieskow (fot. Kremlin.ru [CC BY 3.0], via Wikimedia Commons) 
Wyniki brytyjskiego śledztwa odnośnie śmierci byłego agenta FSB Aleksandra Litwinienki, które wskazują, że rozkaz w tej sprawie mógł wyjść od Putina, ostro skomentował rzecznik prezydenta oraz rosyjskie MSZ. Dmitrij Pieskow ostrzegł, że "to quasi-śledztwo pogorszy stosunki między Moskwą a Londynem".

– Dlaczego nie możemy przyjąć tego jak śledztwa? Ponieważ chodzi o niektóre orzeczenia podjęte na podstawie prawdopodobieństwa, o posługiwanie się słowami "możliwe", "prawdopodobnie"–oświadczył Pieskow. Rzecznik Kremla zaznaczył, że Rosja liczyła na ścisłą współpracę z Wielką Brytanią w ramach śledztwa dotyczącego Litwinienki, "niestety Brytyjczycy zdecydowali się na zamrożenie nie tylko współdziałania, ale i dialogu w większości dziedzin". Brytyjskie "quasi-śledztwo" jego zdaniem "dodatkowo zatruło atmosferę stosunków dwustronnych".

O procesie "quasi-sądowym" pisze także w oświadczeniu rosyjskie MSZ. Rezultat dochodzenia, będący w opinii Rosjan "wynikiem zakulisowych gier", rzecznik ministerstwa Maria Zacharowa, określiła jako "bardzo oczekiwany". Pisząc ironicznie o "bardzo szczególnej formie dochodzenia", rzecznik wymieniła szereg nieprawidłowości, których, jej zdaniem, dopuścili się Brytyjczycy. Wszczęcie przez MSW Wielkiej Brytanii śledztwa, gdy pogorszyła się sytuacja na Ukrainie oraz w kontekście niewyjaśnionej śmierci świadków - Borysa Bieriezowskiego i Davida Westa, rosyjskie MSZ nazywa "nieprzypadkowym".

Wyniki brytyjskiego śledztwa

Brytyjskie media stwierdziły, że mimo tego iż w raporcie nie ma informacji o tożsamości osoby, która zleciła morderstwo byłego agenta FSB, to znalazło się w nim wiele danych z których może wynikać, że była to osoba mająca powiązania z Kremlem. Jedną z osób, która pojawiła się w dokumentacji jest szef rosyjskiej agencji antynarkotykowej Wiktor Iwanow, którego związki z mafią petersburską badał Litwinienko. Warto podkreślić, że Iwanow jest w dobrych relacjach z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem.

Z raportu wynika też, że "Putin prawdopodobnie osobiście zaaprobował operację wywiadu mającą na celu zabicie Litwinienki". "Istniała osobista wrogość pomiędzy Litwinienką a Putinem i członkami jego administracji. Mieli motyw, aby go zabić" - ocenili Brytyjczycy

Śmierć Litwinienki

Aleksandr Litwinienko, podpułkownik radzieckiej KGB, a później FSB, który krytykował władze rosyjskie, został zamordowany w listopadzie 2006 roku. Brytyjski Scotland Yard krotko po tym zdarzeniu stwierdził, że przyczyną śmierci było zatrucie radioaktywnym polonem. Śledczym udało się również ustalić tożsamość dwóch potencjalnych sprawców przestępstwa, jednak Rosja nie wydała zgody na ich ekstradycję, a co za tym idzie na proces.

Kommiersant, MSZ Rosji, gazeta.ru