Krzysztof Szczerski odniósł się również do manifestacji organizowanych przez Komitet Obrony Demokracji. - Jeśli porównamy to z demonstracjami za rządów Platformy, gdzie strzelano gumowymi kulami do górników, gdzie aresztowano rolników za protesty, to teraz mamy demokrację w pełnym blasku. Ludzie na ulicach wykrzykują przeciw rządowi rzeczy, za które za czasów Bronisława Komorowskiego policja ścigała karnie. Teraz krzyczeć można cokolwiek - ocenił.
Minister w Kancelarii Prezydenta skomentował też poniedziałkową decyzję Rady Europy. Zdecydowano, że nie odbędzie się kolejna dyskusja na temat stanu demokracji w Polsce. - To zasługa tego, że powoli dociera do zachodniej opinii publicznej nasze stanowisko. Premier była w Strasburgu, prezydent w Brukseli. Nasz dialog jest bardzo intensywny. Jako osoba odpowiedzialna w Kancelarii Prezydenta za politykę zagraniczną, z trudem znajduję jakieś luki w kalendarzu, żeby zmieścić kolejną zagraniczną prośbę o spotkanie z prezydentem - przekonywał Szczerski.
polsatnews.pl