U mieszkanki Olsztyna wykryto wirus świńskiej grypy

U mieszkanki Olsztyna wykryto wirus świńskiej grypy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Świńska grypa (fot.tashatuvango/ Fotolia.pl) 
U 52-letniej mieszkanki Olsztyna został wykryty wirus AH1N1. Jest to pierwszy od kilku lat przypadek świńskiej grypy w regionie. Ostatni miał miejsce w 2011 roku, gdy zmarły trzy osoby zarażone wirusem.

Kobieta zgłosiła się do przychodni z objawami typowymi dla zwykłej grypy. Lekarz, który był odpowiedzialny za przeprowadzenie badań uznał, że pacjentka nie wymaga hospitalizacji. Sanepid będzie sprawdzał czy kobieta miała kontakt z mieszkańcami Obwodu Kaliningradzkiego, gdzie w wyniku zarażenia wirusem zmarło już kilkanaście osób. Kaliningradzkie media informowały, że z powodu szalejącej w obwodzie grypy nie odbywają się lekcje w 9 szkołach. Ponadto, niektórzy mieszkańcy regionu chodzili po ulicach w maseczkach.

- Nie można z całą pewnością odpowiedzieć na pytanie, czy uda nam się ochronić przed przedostaniem się choroby z Rosji, jednak na pewno warto zachowywać zasady higieny i unikać większych skupisk ludzi. Na szczęście na razie nie obserwujemy żadnych sygnałów o wzroście zachorowań – powiedziała Bożena Najda, zastępca warmińsko-mazurskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego

Polscy celnicy oraz funkcjonariusze straży granicznej, którzy pracują na polsko-rosyjskiej granicy zostali wyposażeni w specjalny sprzęt medyczny, którego jak wynika z informacji Radia Olsztyn na razie nie używają. Mirosława Aleksandrowicz, rzeczniczka warmińsko-mazurskiego oddziału straży granicznej poinformowała, że kilka dni temu rosyjscy funkcjonariusze pracowali w maseczkach oraz rękawiczkach, jednak "po polskiej stronie nie ma takiej potrzeby, ponieważ nie ma niepokojących sygnałów ze strony polskich służb sanitarnych".

W minionym tygodniu w wyniku zarażenia świńską grypą w Rosji zmarło już kilkanaście osób. Według wstępnych danych, świńska grypa była powodem śmierci 13-latka w rejonie Iwanowo. Wcześniej potwierdzono śmierć czterech osób w rejonie Rostowa. W całym tym regionie w grudniu 2015 roku zarejestrowano 120 przypadków zachorowań. Doniesienia o ofiarach śmiertelnych pochodzą także m.in. z Jekaterybgurga i Nowego Urengoju.

Radio Olsztyn