Według badania Des Moines Register/Bloomberg Donald Trump może się cieszyć poparciem 28 proc. wyborców. Na drugim miejscu znalazł się konserwatywny senator Ted Cruz z wynikiem 23 proc. Trzecie miejsce w opinii respondentów zajął Marco Rubio, którego popiera 15% uprawnionych do głosowania.
Według amerykańskich komentatorów to badanie opinii publicznej jest jednym z najlepszych. Na potwierdzenie swoich słów przytaczają dane z wyborów, które odbyły się w 2012 oraz 2008 roku, kiedy sondaż poprawnie wskazał wyniki. - Cruz liczy na to, że jego wolontariusze oraz precyzyjne rozpoznanie elektoratu sprawią, że przewaga Trumpa pozostanie papierowa, a jutro role się odwrócą - podkreślają komentatorzy amerykańskich mediów.
Znajdujący się na trzecim miejscu według sondaży Marco Rubio, który jest uznawany za najbardziej umiarkowanego spośród kandydatów na urząd prezydenta wywodzących się z Partii Republikańskiej liczy na to, że w prawdziwym głosowaniu jego strata do pozostałych będzie znacznie mniejsza, co zachęci większą liczbę elektorów do oddania na niego głosu.
300polityka