Globalny sukces „Kodu Leonarda da Vinci” zaskoczył wszystkich, włącznie z autorem. A potem, jak to na rynku literatury popularnej, ruszyła machina. Zaczęły się poszukiwania lokalnych „Danów Brownów”. Wydawcy zamawiali powieści, a autorzy studiowali dzieła mistrza, by podrobić jego metodę. Przepis na powieść Dana Browna nie wydaje się szczególnie skomplikowany. Polegał na połączeniu wartkiej współczesnej akcji, pełnej strzelanin i pościgów, z nawiązaniami do wielkich dzieł z historii światowej sztuki, w których rzekomo ukryte są tajne znaki pomagające rozszyfrować kluczową dla fabuły zagadkę.
PRZEPIS NA BROWNA
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.