Nagranie z monitoringu pokazuje, jak dwie kobiety rozpoczynają ostrzał policyjnego wozu wracającego na komisariat w dzielnicy Bayrampasa. Później za cel obrały sam komisariat. Jedna z nich rzuciła także granat ręczny, który na szczęście nie eksplodował. Kobiety uciekły z miejsca strzelaniny i zabarykadowały się w leżącym nieopodal budynku. Po krótkim oblężeniu policjanci poinformowali o zabiciu obu terrorystek.
Gubernator prowincji Istambuł Vasip Şahin poinformował o dwóch rannych policjantach. Jednego z nich pokaleczyły odłamki szkła z zaatakowanego autobusu, drugi ucierpiał podczas szturmu na okupowany budynek.
Nikt nie przyznał się do ataku na komisariat. Poprzednio w mieście policję atakowali zarówno kurdyjscy rebelianci, jak i bojówkarze skrajnie lewicowych organizacji. Do części zamachów terrorystycznych w Istambule przyznało się Państwo Islamskie.
ABC News