Z badań przeprowadzonych przez specjalnie powołaną w BOR komisję wynika, że opony w pancernym BMW były zbyt długo eksploatowane. Pułkownik Lipski przywołał instrukcje wydane przez poprzednich szefów BOR – z 2009 r. podpisaną przez gen. brygady Mariana Janickiego oraz gen. brygady Krzysztofa Klimka z 2013 r.Obie one, jak się okazało, są niezgodne z normami bezpieczeństwa, które przewidział producent pojazdu, obowiązującymi w 2010 r. w odniesieniu do samochodu BMW7 High Security.
Instrukcja podpisana przez gen. Janickiego była niezgodna z instrukcją producenta. Szef BOR określił czas eksploatacji opon na na 6 lat, a instrukcja producenta – na 2 lata. Zdaniem Lipskiego, mogło to sprowadzić zagrożenie na osoby podróżujące limuzyną. Wiceszef BOR dodał, że we wspomnianej instrukcji z 2013 roku dotyczącej transportu wprowadzono zmiany, wg których ogumienia należy zmieniać raz na 10 tys. przejechanych kilometrów, wcześniej było to 20 tys. kilometrów.
Aby w przyszłości nie dochodziło do podobnych przypadków jak ten, który spotkał prezydenta Dudę, podjęto decyzję, by niezwłocznie wymienić opony w samochodach pancernych na takie, które nie są starsze niż dwa lata.
Incydent z udziałem prezydenta Dudy
W piątek 4 marca w prezydenckiej limuzynie na autostradzie A4 pękła tylna opona. Dzięki umiejętnościom kierowcy udało się uniknąć zderzenia z innymi samochodami i barierami. Samochód ostatecznie znalazł się w rowie.
Prezydent jechał autostradą A4 z Karpacza. Samochód poruszał się z prędkością autostradową. W okolicach Lewina Brzeskiego koło Opola pękła tylna opona w prezydenckiej limuzynie. Prezydent Andrzej Duda natychmiast został przesadzony do innego samochodu w kolumnie.
TVP Info