Cimoszewicz: Stosunki Polski z USA ulegają i będą ulegać pogorszeniu

Cimoszewicz: Stosunki Polski z USA ulegają i będą ulegać pogorszeniu

Dodano:   /  Zmieniono: 
Włodzimierz Cimoszewicz (fot. LUKASZ WIESZALA / FOKUSMEDIA / NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Były premier Włodzimierz Cimoszewicz w programie "Świat" TVN 24 BiS oceniał obecne relacje Warszawy z Waszyngtonem. Jego zdaniem opinia Polski za granicą cierpi z powodu polityki Prawa i Sprawiedliwości, jest "brukana".

– To, że stosunki polsko-amerykańskie ulegają i najprawdopodobniej będą ulegały pogorszeniu, jest w moim przekonaniu prawie pewne. Natomiast jak daleko to zajdzie i jaki przybierze kształt trudno odpowiedzieć – mówił w telewizji Cimoszewicz. – To może przybierać taką formę, jak demonstracyjna nieobecność prezydenta USA na szczycie NATO w Warszawie. To może przybierać formę także publicznych wypowiedzi, na przykład sekretarza stanu – dodał.

Cimoszewicz wyrażał zmartwienie stanowiskiem polskiego rządu, a także prezydenta Dudy, który oświadcza w mediach, że instytucje międzynarodowe nie powinny interesować się sprawami naszego kraju. – Umacnia się przekonanie, że w Polsce dzieją się rzeczy fatalne z punktu widzenia pewnych standardów praworządności i demokracji świata zachodniego – stwierdził.

Spętana prokuratura

Jego zdaniem nie ma szans na to, aby środkami prawnymi wpłynąć na rządzących. Zwrócił uwagę na przykład doniesień do prokuratury w sprawie popełnienia przestępstwa przez premier Szydło. – Nie mam najmniejszych wątpliwości, że prokuratura oczywiście nie podejmie decyzji o wszczęciu postępowania – przyznał. - Prokurator, który podjąłby decyzję odmienną i postanowiłby wszcząć postępowanie, według mnie straciłby stanowisko albo odebrano by mu tę sprawę, a potem dopiero straciłby stanowisko natychmiast - wyjaśnił. Przypomniał, że Zbigniew Ziobro ma możliwość zadecydowania za każdego prokuratora i w każdej sprawie.

TVN 24 BiS