KE nakazała swoim pracownikom pozostanie wewnątrz unijnych budynków albo w domach. Podobne zalecenie wydał sztab kryzysowy, który zaapelował do mieszkańców o pozostanie w domach lub biurach. Komunikacja publiczna została całkowicie zamknięta.
Pojawiły się także doniesienia o ewakuacji uniwersytetu w Brukseli, jednak informacja ta nie została na razie potwierdzona.
Eksplozje na lotnisku w Brukseli
Przypomnijmy, na lotnisku w Brukseli doszło do dwóch eksplozji w wyniku których przynajmniej 11 lub 17 (według sprzecznych danych podawanych przez media - red,) zginęło, a co najmniej 25 zostało rannych. Prawdopodobny zamach terrorystyczny był także przyczyną podniesienia alarmy antyterrorystycznego na terytorium Belgii do najwyższego czwartego poziomu. Wszystkie loty z lotniska Zaventem zostały odwołane, a maszyny, które miały lądować w Porcie Lotniczym Bruksela zostały skierowane na inne lotniska.
Ponad godzinę po eksplozjach na lotnisku doszło do wybuchu na stacji metra Maalbeek nieopodal budynków instytucji unijnych oraz dworca Schumana. W wyniku zdarzenia zginęło 10 osób.
Reuters, Wprost.pl