Policja w Amsterdamie ewakuowała część lotniska Schiphol i sąsiadującego z nim hotelu. Powód? Podejrzana paczka. W związku ze sprawą aresztowano już jedną osobę.
Wieczorem we wtorek 12 kwietnia przed terminalem przylotów, w pobliżu przystanku autobusowego znaleziono tajemniczy pakunek. Władze lotniska na miejsce wezwały służby i zdecydowały o ewakuacji części lotniska i sąsiadującego z nim hotelu.
Alert trwał cztery godziny. Policyjny robot w tym czasie sprawdził podejrzaną paczkę. Służby podały, że nie znaleziono w niej niebezpiecznych materiałów. Policja zatrzymała jednak w związku ze sprawą jedną osobę. Na razie funkcjonariusze nie podają, kim jest zatrzymany.
Alarm nie wywołał problemów związanych z ruchem lotniczym.
www.cnn.com
Alert trwał cztery godziny. Policyjny robot w tym czasie sprawdził podejrzaną paczkę. Służby podały, że nie znaleziono w niej niebezpiecznych materiałów. Policja zatrzymała jednak w związku ze sprawą jedną osobę. Na razie funkcjonariusze nie podają, kim jest zatrzymany.
Alarm nie wywołał problemów związanych z ruchem lotniczym.
www.cnn.com