Mandaty nie będą niższe

Mandaty nie będą niższe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Od wtorku wchodzi w życie nowy taryfikator mandatów za wykroczenia. Zawiodą się ci, którzy liczyli na ich złagodzenie; taryfikator ma jedynie usunąć uznaniowość w ich stosowaniu.
"Wprowadzany taryfikator jest jasny i precyzyjny. Dzięki niemu m.in. kierowcy wreszcie będą wiedzieli, ile zapłacą za popełniane wykroczenia, a policjanci nie będą tracić czasu na wyjaśnienie, czemu za to samo wykroczenie np. nieustąpienie pierwszeństwa, kierowca musi zapłacić 400 zł, gdy tymczasem jego krewny tylko 200 zł" - powiedział w poniedziałek podinsp. Marek Konkolewski z  Zarządu Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Wyjaśnił, że wbrew niektórym doniesieniom prasowym kary nie  zmniejszą się, ograniczona została jedynie uznaniowość w  określaniu ich wysokości. Dotychczas policjant czy strażnik miejski mógł nałożyć za dane wykroczenie np. od 50 do 300 zł. W  nowym taryfikatorze "widełki" pozostały jedynie na mandaty za  przekroczenie dozwolonej prędkości.

"Niektórzy kierowcy wpadli w optymizm, że kary się zmniejszyły, ale to tylko pozory. Do tej pory za jazdę samochodem np. bez zapiętych pasów bezpieczeństwa groził mandat karny do 150 zł. Policjant mógł więc ukarać zarówno mandatem w wysokości 150 zł, ale równie dobrze 100, 50, a nawet 20 zł. Obecnie w sposób jasny i  precyzyjny mamy określoną karę, jaką za takie wykroczenie trzeba zapłacić - 100 zł. Jeśli więc policjant zdecyduje się na nałożenie mandatu, będzie on stosunkowo wysoki" - powiedział Konkolewski.

Kierowcy nie mają już po co prosić o niższy mandat np. z powodu trudnej sytuacji finansowej czy też zbliżającego się dnia Św. Mikołaja. Uniknąć zapłaty za wykroczenie będzie można tylko wówczas, gdy policjant zdecyduje, że wystarczy pouczenie.

Wysokość mandatów karnych za wykroczenia ujęte w taryfikatorze wynosi od 50 do 500 zł, natomiast za wykroczenie nie opisane w nim trzeba będzie zapłacić od 20 do 500 zł. W taryfikatorze wymieniono te wykroczenia, które nie wymagają dalszych ustaleń i sprawdzeń np. opinii biegłego.

Za postój w niedozwolonym miejscu kierowcy będą płacić 100 zł (dotychczas - do 200 zł); za wyprzedzanie np. na przejściach dla  pieszych - 200 zł, na zakrętach oznaczonych znakami ostrzegawczymi lub na skrzyżowaniu - 300 zł. Za zwiększanie prędkości przez kierującego pojazdem wyprzedzanym - 350 zł.

W taryfikatorze określono też wysokość mandatów np. za  zaśmiecanie drogi, ulicy, trawnika lub zieleńca - 50 zł. Nieposprzątanie błota, śniegu lodu z chodników wzdłuż domu kosztować będzie 100 zł, spacerowanie (w miejscu publicznym) z  psem bez smyczy i bez założenia mu kagańca - 200 zł, palenie papierosów poza miejscami do tego wyznaczonymi np. w szkołach -  100 zł, a w szpitalach - 50 zł.

W uzasadnieniu "rozporządzenia w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń" podano, iż chodziło tu przede wszystkim o ograniczenie i zmniejszenie uznaniowości policji i straży miejskiej w wysokości nakładanych kar. Zaznaczono też, że przy tworzeniu taryfikatora uwzględniono postulaty zainteresowanych służb i urzędów, jak i  szkodliwość poszczególnych czynów.

em, pap