Nawet Lepper lepszy od Millera?

Nawet Lepper lepszy od Millera?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Według sondażu PBS, nadal spadają notowania SLD; są już gorsze nawet od notowań Samoobrony. Wciąż rośnie popularność PO. Janik: nie można poddać się logice tych sondaży. Ta formacja ma sukcesy.
"Przejmując w pewnym momencie władzę wiedzieliśmy, że jeżeli chcemy wyprowadzić Polskę z kryzysu, musimy podjąć bardzo trudny i  mało popularny program. Realizujemy go. Mamy też do czynienia z  kryzysem stylu sprawowania władzy" - podkreślił Pol, tłumaczy rekordowo niskie notowania koalicji rządzącej SLD-UP. Szefa MSWiA Krzysztofa Janika (SLD) notowania w "Rzeczpospolitej" specjalnie nie dziwią. Jak podkreślił w czwartek radiu Zet, sondaż został przeprowadzony w dniach - jak to określił - "apogeum historii z lekarzami", czyli konfliktu lekarzy z Narodowym Funduszem Zdrowia i związanymi z tym kłopotami w dostępie do  służby zdrowia. (sondaż prowadzono w dniach od 10 do 11 stycznia).

Zdaniem Janika, "nie można poddać się logice tych sondaży. Ten rząd ma sukcesy, ta formacja ma sukcesy. Jak na razie, w moim przekonaniu, niczego nie zepsuliśmy tak, żeby nie mogło być naprawione" - powiedział minister.

Według sondażu Pracowni Badań Społecznych, przeprowadzonego na  zlecenie "Rzeczpospolitej, gdyby wybory parlamentarne odbywały się na  początku stycznia, najwięcej głosów uzyskałyby PO - 26 proc. (wzrost w porównaniu z grudniem o 7 pkt proc.), Samoobrona - 18 proc. (wzrost o 2 pkt proc.), SLD-UP - 17 proc. (spadek o 2 pkt proc.), PiS 12 proc. - utrzymało notowania z grudnia, LPR - 9 proc. (spadek o 3 pkt proc.) oraz PSL 6 proc. (spadek o 2 pkt proc.).

Zdaniem "Rz", na wzrost popularności Platformy Obywatelskiej, mogły mieć wpływ wysunięty przez PO postulat odebrania parlamentarzystom trzynastych pensji oraz sukces, jakim było wygranie przed KP rozprawy o stwierdzenie niezgodności z konstytucją ustawy o NFZ - pisze "Rzeczpospolita".

Niespodzianką jest bez wątpienia drugie miejsce Samoobrony. Partia Andrzeja Leppera odnotowuje wzrost poparcia już czwarty miesiąc z rzędu - w październiku na Samoobronę chciało głosować 13 proc. Polaków, miesiąc temu już 16 , a w styczniu - 18.

SLD natomiast socjologowie wieszczą wielki kryzys - pisze dziennik. Najnowsze badanie przeprowadzone było po dwóch wydarzeniach, które mogły mieć wpływ na notowania lewicowej koalicji - wypadku rządowego helikoptera z premierem na pokładzie i szczycie Unii w  Brukseli. Wbrew nadziejom polityków Sojuszu popularność koalicji SLD - UP nie dość, że nie wzrosła, to jeszcze spadła - w  porównaniu z grudniem - o 2 punkty i wynosi 17 proc. Tak niskiego notowania lewica w naszym sondażu jeszcze nie miała - podkreśla publicysta "Rzeczpospolitej".

Jedyną partia, która utrzymała poparcie na poziomie grudnia, jest PiS - 12 proc. W styczniu straciły LPR (z 12 do 9 proc.) oraz PSL z 8 do 6 proc.

em, pap