Niemcy i Francja pozostają siłą napędową Europy. Kraje te, pogłębiając współpracę, mogą objąć rolę pionierów - oświadczył szef francuskiej dyplomacji Dominique de Villepin.
W poszerzonej o 10 krajów Europie państwa o największych ambicjach muszą iść do przodu, ale też muszą być nadal otwarte dla wszystkich - powiedział de Villepin pismu "Politique internationale".
Pionierzy Europy nie są "zamkniętą awangardą"; nie ma podziału na nowych i starych członków Unii - podkreślił szef francuskiej dyplomacji. Także w sprawie Iraku różnice zdań "przebiegały wzdłuż znacznie bardziej skomplikowanych linii". Jednak nowi członkowie nie zawsze reagują tak samo jak starzy. Mogą być skłonni do postrzegania Unii "bardziej jako ram gospodarczych niż politycznych".
Zdaniem de Villepina, z pewnością zmieni się to, kiedy nowi członkowie zapoznają się z "dniem codziennnym Unii".
em, pap