"Przyjąłem tę rolę, bo to był mój obowiązek. To ja jestem największym satanistą w Polsce, a nie zespoły metalowe" - powiedział sam wokalista zespołu Pudelsi Maciej Maleńczuk.
Muzyka rozbrzmiewająca ze sceny w tym spektaklu jest oczywiście autorstwa Macieja Maleńczuka. Zaśpiewane przez niego piosenki to utwory rockowe. Towarzyszą mu muzycy z jego zespołów - Pudelsów i Homo Twist.
Na scenie można także zobaczyć artystów scen śląskich, m.in. gwiazdę Teatru Rozrywki Elżbietę Okupską w roli kota Behemota i Annę Kadulską z Teatru Śląskiego w Katowicach, która wcieliła się w Małgorzatę.
Prapremiera spektaklu odbyła się w sobotę w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Opowiada on o trzech dniach szaleństwa spadającego na mieszkańców Moskwy po przybyciu szatana Wolanda z jego świtą; jest podróżą po nawiedzonych przez tę niebezpieczną grupę knajpach, teatrach i mieszkaniach.
"Powieść Bułhakowa zawsze będzie aktualna. Mówi o ludzkiej małości, przywarach, o tym, że potrzebny jest i szatan, i Bóg, że nie ma jednej prawdy" - powiedział reżyser.
Scenografię przygotował Michał Urban, a kierownictwo muzyczne nad spektaklem objął Rafał Smoleń.
em, pap