Poczta

Dodano:   /  Zmieniono: 
Bagno
Drogi Panie Stanisławie, bardzo dotknął mnie Pański felieton (,,Bagno", nr 39). Rozumiem, że traktuje Pan polską klasę polityczną niezbyt przychylnie. Nie rozumiem jednak, dlaczego ze szczególnym natężeniem złej woli traktuje Pan AWS. Sądzę, że całą wiedzę o sprawie jednostki Grom czerpał Pan z mediów. Czy nie zwrócił Pan jednak uwagi, że część z nich, a zwłaszcza telewizja publiczna, daleka jest od obiektywizmu i jest Pan, jak większość ludzi, po prostu manipulowany. Pragnę zwrócić Panu uwagę, że dobrze jest zachowywać powściągliwość w formułowaniu wniosków. Życie pokazało już dwa dni po ukazaniu się felietonu, że to ja miałem rację. Zarówno przedstawiciele koalicji, jak i opozycji decyzję ministra Pałubickiego dotyczącą odwołania generała Petelickiego uznali za słuszną. Jeżeli pragnie Pan zmienić profesję i zostać politykiem lub publicystą politycznym, czas już najwyższy przenieść się na inne strony tygodnika ,,Wprost". Swoją drogą, z ubolewaniem muszę stwierdzić, że w roli satyryka sprawdzał się Pan dużo lepiej i chyba już pora wrócić do obranej drogi. Aby uspokoić trochę zszargane nerwy, siadam do oglądania ,,Rejsu". Myślę, że wielu Polaków woli Pana w takiej roli.

PIOTR ŻAK rzecznik prasowy KP AWS


Od autora:
To dobrze, że Pana dotknął. Taki był zamiar. To nie ja tak traktuję AWS. Wy sami tak się traktujecie. Jeśli jestem - jak Pan pisze - manipulowany, to głównie przez Pana. Opozycja i koalicja uznały decyzję ministra Pałubickiego za słuszną - informuje mnie Pan. A ja Panu na to odpowiadam, że ,,komisja niczego takiego nie uznała, lecz jedynie formalnie przyjęła do wiadomości informację, którą posłom przedstawił min. Pałubicki" - powiedział Agnieszce Kublik (,,Gazeta Wyborcza") poseł SLD Janusz Zemke, członek sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych. Zarzut, że Grom prowadził nielegalną działalność operacyjną, nie potwierdził się; że gen. Petelicki kupował sprzęt bez przetargu, ,,nie potwierdził się" - jak oświadczył poseł AWS Jan Maria Rokita, przewodniczący wyżej wymienionej komisji. Skąd zatem przekonanie, że ,,życie pokazało, że to ja miałem rację"? - jak pisze Pan o sobie. W moim przekonaniu życie pokazało dokładnie coś odwrotnego. Przyjemnie jest oglądać galerię nieudaczników w ,,Rejsie", bo są anonimowi. Gdy ich nazwać - zaczyna się przenoszenie mnie na inne strony.


Stanisław Tym Bez wyjścia
30 września rezygnujemy z pełnionych przez nas funkcji wiceprezesa i prezesa Fundacji Animals oraz z członkostwa w fundacji. Nasza decyzja jest wyrazem sprzeciwu wobec tego, co dzieje się w Polsce wokół problemu bezdomności zwierząt, wokół problemu eutanazji oraz schroniska ,,Na Paluchu". Chcemy zaprotestować przeciw obojętności władz państwowych i samorządowych na los zwierząt bezdomnych. Przepisy uchwalonej dwa lata temu - na podstawie autorskiego projektu Fundacji Animals - ustawy o ochronie praw zwierząt pozostają na papierze. Brakuje odpowiednich aktów wykonawczych, rozwiązań systemowych, pieniędzy. Z jednej strony, nie robi się nic, z drugiej - atakuje tych, którzy w rozpaczliwie trudnych warunkach próbują zrobić cokolwiek. Protestujemy przeciwko hipokryzji, z jaką traktowana jest sprawa eutanazji. Skrajną nieuczciwością jest bowiem rzucanie oskarżeń przez tych, którzy nie biorą na siebie żadnej odpowiedzialności. Dla prowadzących schroniska usypianie zwierząt nie jest metodą rozwiązywania problemu, lecz tylko tragiczną koniecznością w sytuacji, gdy alternatywą dla eutanazji jest zagryzanie się zwierząt w przepełnionych klatkach. Zwierzęta w polskich schroniskach usypia się od kilkudziesięciu lat, była to jednak zawsze starannie skrywana tajemnica. Dopiero w 1997 r. właśnie my ujawniliśmy prawdę o eutanazji, kiedy objąwszy schronisko ,,Na Paluchu", zderzyliśmy się z tym zjawiskiem. Wierzyliśmy, że wstrząśniemy sumieniami i doprowadzimy do poprawy losu zwierząt nie tylko w naszym schronisku, ale w całym kraju. Zawiedliśmy się całkowicie. Zamiast pomocy otrzymaliśmy kampanię oszczerstw, donosy, nasyłanie kolejnych kontroli. Byliśmy osamotnieni. Przez dwa i pół roku przedstawialiśmy w urzędzie miasta kolejne projekty rozwiązania problemu bezdomnych zwierząt w Warszawie. Władze miasta, radni i urzędnicy nie wykazywali zrozumienia, a jeśli składali obietnice, to nigdy nie zostały one dotrzymane. Nie widzimy możliwości dalszego skutecznego działania. Kierowanie fundacją przejmuje nasz przyjaciel Maciej Onyszkiewicz, który od początku odpowiedzialny był za schronisko ,,Na Paluchu". Jako lekarz weterynarii chce nieść zwierzętom pomoc w tym ograniczonym zakresie, jaki jest możliwy. Wierzymy, że będzie on kontynuował najlepsze tradycje Fundacji Animals.

EWA BANASZKIEWICZ
MAŁGORZATA NIEZABITOWSKA



Ekonomia czytania: W materiałach infograficznych dołączonych do tekstu ,,Ekonomia czytania" (nr 40) błędnie określiłem kategorię porównywanych czasopism. Środkowa część zestawienia ,,Nałóg - gazeta" dotyczy różnych periodyków, a nie wyłącznie tygodników. Przepraszam.

Bartłomiej LeśniewskiI
Więcej możesz przeczytać w 41/1999 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.