- Platforma Obywatelska pojechała do Łodzi. Tam ogłosiła dwie rzeczy. Pierwszą - że SLD właściwie już nie ma. I drugą - że walka o Polskę rozegra się między platformą a Samoobroną. Uff, dobrze, że poseł Witaszek porzucił Leppera. Inaczej wynik tej wojny byłby z góry przesądzony.
- Platforma ochrzciła swych wrogów mianem "barbarzyńców". Samoobrona ripostowała "złodziejami". No to mamy fajny slogan reklamowy promujący demokrację: "Barbarzyńca albo złodziej. Wybór należy do ciebie".
- Niejaki WŁadysław Serafin z kółek rolniczych uraczył dziennikarki pięknym, ósmomarcowym komplementem. "Kształtujcie opinię publiczną tak, jak same jesteście tu i ówdzie ukształtowane" - rąbnął z uwodzicielskim uśmiechem i takimże chrząkaniem. Tak to jest, jak niektórzy mają za mało ukształtowane mózgi.
- Jednym z kandydatów PO do europarlamentu będzie Jerzy Buzek. Obce języki to on pewnie zna. Ale kto mu będzie mówił, co ma mówić?
- Aldona Kamela-Sowińska to taka babka z fryzurĄ ą la "Dynastia". Prócz tego ma ona własną partię, która zwie się Inicjatywa dla Polski. Teraz chce jeszcze poprowadzić swoich znajomych do europarlamentu. Musi się kobieta strasznie nudzić.
- Narasta ferment u ludowców. Im słabsze notowania PSL, tym więcej polityków chce stanąć na czele tej partii. Być może do Kalinowskiego i Wojciechowskiego dołączą Struzik i Pawlak. Nie chcemy się mieszać w wewnętrzne sprawy stronnictwa, ale ta pierwsza dwójka ma przynajmniej jakieś ludzkie cechy.
- Zbigniew Ziobro coraz bardziej lowelasieje. Koleżanki zwróciły nam uwagę, że dzielny PiS-owiec pomyka po Sejmie bez okularów. Znaczy - albo w cudowny sposób został uleczony, albo nosi szkła kontaktowe. Jak tak dalej pójdzie, na jego widok kobiety będą mdlały - jak na koncercie Beatlesów.
- Adam Michnik znowu sobie pokrzyczał. Tym razem na sąd, gdy zeznawał w sprawie Rywina. Trzeba zrozumieć jego frustrację. Jak wy byście się czuli, gdyby o waszym autografie lecącym na Tytana od miesiąca nie było żadnych wieści?
- "Rzeczpospolita" puszy się: dotarliśmy do kolejnej części raportu Zbigniewa Ziobry (w którym poseł PiS jak zwykle pastwi się nad Millerem). "Dotarliśmy" - trala-lala. Pewnie nie mogli się od Ziobry opędzić.
- Plan PO się powiódł. Ledwo partia Tuska wezwała na ubitą ziemię Samoobronę, a już chce na nią głosować co czwarty Polak. To odpowiedni moment, żeby Jan Rokita reaktywował swoją Inicjatywę 3/4. Oczywiście nie ma to żadnego sensu, ale ostatnio słowo "reaktywacja" jest wielce modne.
- Helena Łuczywo na łamach "Przekroju" diagnozuje: Jan Rokita jest chory na schizofrenię. Ciekawe, na co zachoruje poseł PO, gdy w Agorze przeczytają książkę "Alfabet Rokity", która lada moment wyląduje w księgarni. Czytaliśmy fragmenty - najzabawniejsze były o Michniku.
Więcej możesz przeczytać w 12/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.