Przewiduje ona, że "Unia i jej państwa członkowskie będą współdziałały w duchu solidarności, jeżeli któreś państwo członkowskie padnie ofiarą ataku terrorystycznego". Zobowiązuje Unię do mobilizacji "wszelkich instrumentów, którymi dysponuje, w tym zasobów wojskowych, udostępnionych przez państwa członkowskie".
"My, Unia Europejska, powinniśmy być pewni, że wszystko, co może być zrobione, aby chronić naszych obywateli przed plagą terroryzmu, zostało zrobione" - zadeklarował premier Irlandii Bertie Ahern. Irlandia przewodniczy w tym półroczu UE.
Z powodu braku zgody co do zaproponowanej przez Austrię idei powołania europejskiej CIA, przywódcy zażądali od Javiera Solany, szefa unijnej dyplomacji, przygotowania do czerwca propozycji utworzenia w ramach Rady UE komórki wywiadowczej, poświęconej zagrożeniom terrorystycznym, gdzie unijne państwa mogłyby się wymieniać informacjami. Przyczyną braku zgody na austriacką propozycję były obawy, że nowa instytucja miałaby charakter biurokratyczny i mogłaby spowolnić przepływ informacji.
Przyjęta w dwa tygodnie po zamachach w Madrycie strategia walki z terroryzmem zawiera również serię konkretnych posunięć, jak: wprowadzenie do końca 2005 roku do wiz i paszportów danych biometrycznych; europejski nakaz aresztowania; obowiązek przechowywania przez operatorów danych o połączeniach telefonicznych i internetowych klientów; utworzenie europejskiej bazy danych o podejrzanych o terroryzm; polepszenie współpracy między policją a służbami wywiadowczymi; odcięcie źródeł finansowania terroryzmu; polepszenie wymiany informacji o osobach i organizacjach skazanych za działania terrorystyczne lub podejrzanych o taką działalność.
Zamykanie rynków pracy dla obywateli nowych krajów UE przez większość państw Piętnastki będzie jednym z głównych tematów wystąpienia premiera Leszka Millera podczas poświęconej sprawom gospodarczym piątkowej sesji Rady Europejskiej w Brukseli.
Poinformował o tym sam premier podczas czwartkowej konferencji prasowej w stolicy Belgii. Jak dodał, podczas pobytu w Madrycie, w środę, usłyszał od przyszłego premiera Hiszpanii, socjalisty Jose Luisa Rodrigueza Zapatero, że jego rząd zachowa się zgodnie z zapowiedziami z kampanii wyborczej. "Przypominam, że (socjaliści) w kampanii wyborczej mówili o konieczności otwierania rynków pracy" - powiedział Miller.
Odpowiadając na pytanie, czy Polska również zamierza stosować restrykcje w dostępie do swych rynków pracy dla obywateli innych państw Unii, szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz podkreślił, że Polska gospodarka potrzebuje specjalistów w wielu dziedzinach. "Stosowanie tego typu zasady jako reguły automatycznej bardzo często oznaczałoby wyrządzanie szkody samemu sobie. Trzeba decyzje podejmować w sposób racjonalny, a nie na zasadzie pewnego odruchu politycznego" - powiedział.
oj, pap