Szwecja chce zwiększenia podatków dla najbogatszych obywateli krajów, które przystąpią do Unii Europejskiej 1 maja. "W przeciwnym wypadku, będziemy mieć napięcia" - zagroził szef szwedzkiego rządu.
"Jeśli sądzą, że my w Szwecji, Danii czy Finlandii będziemy mieć wysokie podatki i posyłać pieniądze do Europy Wschodniej, ponieważ tam warstwa o najwyższych dochodach nie płaci podatków, jest to absolutnie nie do przyjęcia" - powiedział premier Szwecji Goeran Persson w wywiadzie dla fińskiego dziennika "Hufvustadsbladet".
Szef rządu szwedzkiego ma na myśli zwłaszcza Estonię, gdzie wszyscy płacą 26 proc. podatku, niezależnie od wysokości dochodów "i - być może - również Polskę" - pisze AFP.
"Powinni opodatkować również wysokie dochody" - postuluje Persson. "Musimy mówić o tym otwarcie. W przeciwnym wypadku, będziemy mieć napięcia" - dodał szef szwedzkiego rządu i przywódca socjaldemokratów.
oj, pap