Podczas trwającego ponad trzy i pół godziny spotkania z klubem SLD, Belka przedstawił posłom skład swojego rządu. Janik zaznaczył, że "to może być bardzo dobry rząd". Wyjawił, że w nowym gabinecie znalazłoby się aż 7 ministrów zasiadających w rządzie Leszka Millera.
Z informacji uzyskanych od jednego z posłów Sojuszu wśród tej siódemki są: wicepremier Jerzy Hausner, który w nowym rządzie odpowiadałby tylko za resort gospodarki i pracy, minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz, minister obrony narodowej Jerzy Szmajdziński, minister rolnictwa Wojciech Olejniczak, minister kultury Waldemar Dąbrowski, minister finansów Andrzej Raczko i minister nauki Michał Kleiber. W nowym rządzie znajdzie się także Ryszard Kalisz, który pokieruje ministerstwem spraw wewnętrznych i administracji. Tekę wicepremiera ds. społecznych miałaby otrzymać przewodnicząca UP Izabela Jaruga - Nowacka.
Na czele nowego ministerstwa opieki społecznej ma stanąć prof. Elżbieta Kryńska. Ministrem infrastruktury zostałby Krzysztof Opawski, a szefem resortu zdrowia Wojciech Rudnicki.
Belka nie przedstawił jeszcze swoich kandydatów na ministra ochrony środowiska oraz ministra kultury. Wszystko wskazuje na to, że te resorty miałyby być przeznaczone dla ewentualnego koalicjanta Sojuszu, czyli PSL lub SdPl.
Kandydat na premiera przedstawił posłom Sojuszu także propozycje zmian w organizacji rządu, które Belka chciałby z czasem przeprowadzić. Według rzecznika klubu SLD Bronisława Cieślaka miałoby to być m.in. rozdzielenie MSWiA na dwa resorty - spraw wewnętrznych oraz administracji, likwidacja ministerstwa skarbu i rozparcelowania jego kompetencji po innych resortach oraz stworzenie nowego resortu opieki społecznej, który z czasem miałaby zająć się także kwestiami związanymi ze służbą zdrowia.
Marek Belka pytany o rozmowy z PSL, które odbył wraz z Janikiem przed spotkaniem z klubem SLD powiedział tylko: "Na razie koledzy z PSL stawiają warunki, które są nie do przyjęcia".
Według informacji PAP ludowcy zażądali bowiem całkowitej rezygnacji nowego rządu z planu Hausnera.
Według informacji PAP podczas spotkania z klubem SLD prezydent Kwaśniewski "bardzo emocjonalnie" zachęcał posłów Sojuszu do poparcia rządu Belki, a także surowo zabronił im ujawniania składu nowego rządu argumentując, że są to informacje poufne.
oj, pap