"Każdy, kto schwyta i doprowadzi brytyjską żołnierkę, otrzyma 250 tys. dinarów nagrody (170 dol.)" - powiedział al-Bahadli w kazaniu skierowanym do ok. 3 tys. wiernych. "Powinna ona zostać przekazana do biura męczennika al-Sadra, gdzie zostanie potraktowana jak nałożnica" - relacjonuje Reuter.
Al-Bahadli obiecał również nagrody wysokości 100 tys. dinarów (70 dolarów) za schwytanie amerykańskich i brytyjskich żołnierzy. Nagroda za schwytanie każdego z 25 członków tymczasowej irackiej Rady Zarządzającej wyniesie natomiast 25 tys. dinarów (18 dolarów).
Według AP, Al-Bahadli wygłaszał kazanie, mając przy sobie karabin i trzymając w ręku - jak zapewniał - dokumenty i fotografie, przedstawiające dokonywanie gwałtu na trzech Irakijkach w zarządzanych przez Brytyjczyków więzieniach.
W czwartek na islamskiej stronie internetowej pojawiło się przypisywane Osamie bin Ladenowi oświadczenie, w którym obiecano 10 kilogramów złota za zabicie amerykańskiego administratora Iraku Paula Bremera i sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana.
oj, pap