Polski wóz stoczył się z drogi. Zginął jego kierowca, a dwaj jadący samochodem żołnierze zostali ranni.
Inny polski żołnierz został ciężko ranny w Iraku w wyniku eksplozji miny-pułapki - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej.
Rannego natychmiast przewieziono do szpitala polowego w Babilonie, a następnie - do Bagdadu.
Wybuch nastąpił ok. godz. 13.00 (15.00 czasu miejscowego), kiedy patrol sił koalicyjnych wykonywał zadania na drodze koło miejscowości Al-Imam - informuje MON.
W komunikacie wielonarodowej dywizji poinformowano, że patrol sił koalicyjnych sprawdzał pobocze drogi. W czasie marszu patrolu eksplodowała mina-pułapka ustawiona wzdłuż drogi.
Żołnierz został ranny w głowę, ręce i w nogę. Zmarł w szpitalu.
*** 6 listopada, ubiegłego roku wskutek rany odniesionej pod ostrzałem zmarł w Iraku major Hieronim Kupczyk (pośmiertne awansowany do stopnia podpułkownika). Służył w 12. Dywizji Zmechanizowanej stacjonującej w Szczecinie.
Kupczyk wracał do Karbali z promocji Irackiego Korpusu Obrony Cywilnej w Obozie Dogwood.
22 grudnia 2003 roku podczas rutynowego czyszczenia broni śmiertelnie postrzelony został przez kolegę starszy szeregowy Gerard Wasielewski. Żołnierz został niezwłocznie przewieziony do szpitala wojskowego w Karbali, gdzie zmarł.
Wasielewski miał 20 lat, był kawalerem i służył w 12. Brygadzie Zmechanizowanej wchodzącej w skład 12 Dywizji Zmechanizowanej w Szczecinie. Pochodził z miejscowości Pokrzydowo koło Torunia. Był żołnierzem nadterminowym, do Iraku przyjechał 8 sierpnia; pełnił obowiązki w batalionie dowodzenia, w kompanii ochrony ruchu.
***
W piątek rano na irackiej drodze zabito dwójkę dziennikarzy Telewizji Polskiej. Jedną z ofiar był najsłynniejszy reporter wojenny Wiadomości - Waldemar Milewicz.
sg, pap