Potwierdzona liczba ofiar śmiertelnych żywiołu wywołanego przez długotrwałe, obfite opady, wynosi w Haiti 1.660, a w sąsiedniej Dominikanie - ok. 300.
Żołnierze USA przewożą helikopterami butelkowaną wodę, owoce i chleb do haitańskiego miasta Fond Verettes, zamieszkałego przez 40 tys. ludzi. Potoki błota i lawiny ziemne całkowicie zniszczyły górską drogę do tego miasta, odcinając je od świata.
Powodzie całkowicie lub częściowo zniszczyły wiele pól uprawnych oraz niezliczone prymitywne chaty i szałasy, w których mieszkała znaczna część ludności Haiti, jednego z najuboższych państw na półkuli zachodniej.
Na pięciu Haitańczyków, czterech żyje w nędzy a tylko jedna czwarta ludności ma dostęp do czystej wody do picia.
em, pap