Radzi się w nim muzułmanom, by unikali cudzoziemców i uczęszczanych przez nich miejsc, aby nie znaleźć się wśród ofiar zamachów.
"Ostrzegamy również siły bezpieczeństwa i strażników zachodnich przedsiębiorstw i baz amerykańskich, wszystkich, którzy stoją po stronie Ameryki, jej agentów (...) i tyranów saudyjskiego rządu, i wszystkich ich wzywamy do pokuty" - głosi oświadczenie.
Oświadczenie to pojawiło się wkrótce po niedzielnym zamachu, w którym w Rijadzie zginął kamerzysta BBC, a jej korespondent został ciężko ranny.
Tydzień wcześniej bojownicy Al-Kaidy zabili 22 osoby, w tym 19 cudzoziemców, w mieście Chobar, które jest jednym z głównych saudyjskich ośrodków wydobycia ropy. Zamach ten przyczynił się do rekordowego wzrostu ceny ropy, zanim jeszcze jej producenci obiecali zwiększyć wydobycie.
em, pap