MTS uznał, że budowa jest bezprawna, a Palestyńczykom, którzy ponieśli straty na skutek budowy muru, należy się odszkodowanie. Opinia trybunału, wydana na prośbę Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych, nie jest wiążąca w sensie prawnym, ale ma doniosłe znaczenie polityczne.
"Chcę, aby to było jasne: Państwo Izrael całkowicie odrzuca orzeczenie Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze - powiedział Szaron, po raz pierwszy publicznie wypowiadając się w tej sprawie. - Jest ono jednostronne, wynika wyłącznie z pobudek politycznych i pomija przyczyny budowy muru, czyli palestyński terroryzm".
Szaron powiązał werdykt trybunału z niedzielnym palestyńskim zamachem bombowym w Tel Awiwie, w którym jedna osoba została ranna. "To poranne morderstwo jest pierwszym morderstwem popełnionym pod patronatem Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości" - powiedział na początku posiedzenia izraelskiego gabinetu.
"Sądzę, że decyzja trybunału jest jasna - powiedział z kolei Annan. - Zgadzamy się z tym, że na Izraelu ciąży odpowiedzialność i obowiązek ochrony swoich obywateli, jednak wszelkie działanie, jakie Izrael podejmuje, musi pozostawać w zgodzie z prawem międzynarodowym".
ss, pap