Powołując się na niewymienionych z nazwiska członków załóg i policjantów-ochroniarzy samolotów, dziennik podał, że ostatnio co najmniej dwukrotnie zaobserwowano dziwne zachowanie mężczyzn o arabskim wyglądzie, podróżujących na trasach krajowych w USA.
Jeden z ochroniarzy określił je jako "niewątpliwe próby przed atakiem terrorystycznym".
W samolocie linii lotniczych Northwest, lecącym z Detroit do Los Angeles 29 czerwca, pasażerowie narodowości syryjskiej nieustannie zbierali się w małe grupy i udawali do toalety. Niektórzy nosili tam torby, aparaty fotograficzne i telefony komórkowe. Po sprawdzeniu potem toalet niczego tam nie znaleziono.
Jednak FBI w wewnętrznym okólniku stwierdziło, że terroryści planują porwanie samolotów na rejsach transatlantyckich. Mieliby tego dokonać za pomocą przemyconych na pokład, niewykrywalnych na lotniskach zestawów do montowania bomb, które potem składaliby z części w toaletach w samolocie.
ss, pap