Casting na prezydenta

Casting na prezydenta

Dodano:   /  Zmieniono: 
Co najmniej od czasów JFK wiadomo, że przystojniejsi politycy mają większe szanse w rozmaitych wyborach. W efekcie wybory coraz częściej przypominają konkursy piękności.
Wiadomo, lepiej być pięknym i młodym niż... A wiadomo, kobiet jest nieco więcej niż mężczyzn i to one raczej wyróżniają się myśleniem emocjonalnym, wzrokowym. Politycy są więc coraz bardziej zagubieni - nie wiedzą, czy stawiać na rzetelną merytorycznie kampanię, czy na sexy-image. Jak w dowcipie o żabie, która podczas podziału zwierząt na te piękne i na te mądre... stanęła pośrodku. Przecież się nie rozdwoję - zripostowała królowi zwierząt. Politycy muszą się zmierzyć z podobnym dylematem.

XIX-wieczny czarnogórski książę, władyka i poeta w jednym, Petar Petrović Njegos ponoć więcej dla swego narodu wywalczył w sypialniach żon polityków, którym imponował egzotyczną urodą, niż na oficjalnych salonach. Także kolejni amerykańscy kandydaci na prezydenta za pomocą dobrego image'u próbowali oddziaływać na damski elektorat (od Reagana do Schwarzeneggera i nie tylko). Podobnie Silvio Berlusconi, który szuka pomocy u chirurgów plastycznych, chce zatrzymać czas. Gerhard Schroeder nawet pozwał do sądu dziennikarzy, którzy odważyli się napisać, że farbuje włosy ukrywając siwiznę. We Francji afera wybuchła gdy media zasugerowały, że prezydent Jacques Chirac nosi, o zgrozo, aparat słuchowy... W Polsce w tej dziedzinie prekursorem jest Aleksander Kwaśniewski. Prezydent w czasie obu kampanii z upodobaniem nosił dobrze wypadające w telewizji niebieskie koszule, które korespondowały z szkłami kontaktowymi upiększającymi kolor oczu. Do tego doszły wizyty w siłowni i solarium. Wygląd pomagał Andrzejowi Olechowskiemu i oczywiście Marianowi Krzaklewskiemu, ale tylko do czasu...

Podczas obecnego wyścigu do Białego Domu potencjalni prezydent i jego zastępca mogą działać na zasadzie "dla każdego coś miłego", Edwards dla oka, Kerry dla ucha. W końcu nie każdy musi być Putinem - i pięknym, i mądrym, za którym stoi cała telewizja.

Dominika Ćosić