Przebywający z krótką, roboczą, wizytą w Waszyngtonie premier Marek Belka spotkał się najpierw na śniadaniu z kierownictwem koncernu zbrojeniowo-lotniczego Lockheed Martin.
Premier rozmawiał z dyrektorem naczelnym koncernu Robertem Stevensem i wiceprezesem Dainem Hanckockiem. Tematem spotkania było m.in. wypełniania przez stronę amerykańską warunków umowy offsetowej związanej z zakupem samolotu.
Po śniadaniu szef polskiego rządu udał się do Pentagonu na rozmowy z ministrem obrony Donaldem Rumsfeldem.
Po południu Marek Belka spotka się w Białym Domu z prezydentem George'em W. Bushem.
Oczekuje się, że głównym tematem rozmów będzie udział wojsk polskich w operacji stabilizacyjnej w Iraku. Obie strony będą uzgadniać warunki i tryb ewentualnego zmniejszenia polskiego kontyngentu, co zapowiedział wcześniej polski rząd. Polska liczy też na zwiększenie amerykańskiej pomocy na modernizację swojej armii. Amerykańskie fundusze mają pójść w tym roku na zakup samochodu Humvee, a w przyszłym - samolotów transportowych C-130.
ss, pap